27 kwietnia 2015

Książki idealne na majówkę!

Czasami mam wrażenie, że na całym świecie tylko ja nie mam czasu na czytanie książek. To strasznie dołująca myśl – tak wiele wspaniałych tytułów ostatnio otrzymałam, tak wiele planów snułam, a tu klops – absorbująca praca zarobkowa + pisanie magisterki mnie wykończą! I choć wiem, że w ciągu weekendu majowego będę się przekopywała przez stosy materiałów dotyczących jednego z muzeów, o którym piszę magisterkę, to jednak gdzieś tam tli się we mnie malutka nadzieja, że może znajdę chwilkę na przeczytanie jakiejś fajnej książki. Tak więc na dziś przygotowałam Wam krótki przegląd pięciu książek, na które moim zdaniem warto spojrzeć w majówkę ;)



Jeśli jeszcze nie znacie tej historii, to szczerze ją polecam i to nie tylko fankom Colina. To bardzo pozytywna, lekka i przyjemna lektura, idealna do zabrania na przykład w podróż. 


Jojo Moyes jest mistrzynią w tworzeniu przejmujących opowieści. Właśnie jestem w trakcie lektury jej nowej książki – Ostatni list od kochanka (może w majówkę uda mi się ją wreszcie dokończyć?) i uważam, że autorka ma niezwykły talent do rozkochiwania czytelników w swoich dziełach. Zanim się pojawiłeś to bardzo piękna i bardzo smutna opowieść, warto więc zaopatrzyć się w paczkę chusteczek i przeczytać tę książkę w spokoju i samotności.


Stosunkowo niewielka objętościowo książeczka sprawiła, że na długo po skończonej lekturze wciąż przebywałam myślami u boku bohaterów i przeżywałam ich niezwykłą miłosną historię. Dla fanek romantycznych opowieści będzie to tytuł idealny :)


Gdyby ktoś potrzebował odrobiny klasyki, na majówkę polecam Perswazje. I to nie tylko w wersji literackiej!


Paniom, które gustują w romansach i raczej tylko takie dzieła pragną czytać w dniach wolnych od codziennych trosk, polecam najlepszą moim zdaniem książkę Jude Deveraux. Niezwykła historia dwójki ludzi, których połączyła miłość pomimo dzielącego ich czasu (tak, pojawia się tu motyw podróży w czasie) i różnic. Bardzo poruszająca lektura!


A Wy jakie książki polecacie na majówkowy odpoczynek? :)

20 kwietnia 2015

"Piękni głupcy" R. Clifton Spargo

„W 1939 roku Scott mieszka w Hollywood. Jest pogrążony w długach i usiłuje napisać powieść, która przywróci mu sławę. Mimo związku z redaktorką rubryki towarzyskiej, pozostaje lojalny wobec Zeldy – swojej żony, muzy i bratniej duszy. Żeby naprawić nadszarpnięte małżeństwo, Scott organizuje wyjazd na Kubę. Jednak nawet w idyllicznej scenerii Zelda i Scott nie są w stanie uciec od niebezpiecznej intensywności ich relacji. Oboje rozpaczliwie też trzymają się wspomnień z lat 20., kiedy byli młodzi, sławni i zakochani. Podróż na Kubę nieuchronnie obnaża ich utraconą niewinność i staje się ostatnim rozdziałem historii miłosnej Fitzgeraldów.

W Pięknych głupcach R. Clifton Spargo przedstawia zachwycająco barwny i intensywny, ale też prawdziwie ludzki portret Fitzgeraldów. W tej gorzkiej historii miłosnej pokazuje i chwile czułości, i ból, jaki sobie zadają.”


Zelda i Scott Fitzgeraldowie to ikony epoki jazzu – światowi, utalentowani, zbuntowani ludzie, którzy pomimo swoich możliwości i talentów, dążyli do destrukcji. R. Clifton Spargo podjął się więc niezwykle trudnego zadania – nie tylko musiał odtworzyć realia życia w latach 30., ale także wykreować wiarygodne sylwetki dwójki niezwykłych, historycznych postaci. I przyznam, że mu się to udało! Zelda według Spargo okazała się dokładnie taką osobą, jakiej się spodziewałam, zaś Scott wzbudzał we mnie wiele skrajnych uczuć, a przy tym wyjątkowo rozczulał. 

Historia została opowiedziana z punktu widzenia narratora wszechwiedzącego, który dosyć wnikliwie przedstawia uczucia i przemyślenia obojga bohaterów. Dzięki temu łatwiej czytelnikowi zrozumieć emocje, jakie targały Scottem i Zeldą – zaglądamy w ich umysły, poznając wszystkie słabości i niepewności, każdą cechę i każdą wadę charakterów Fitzgeraldów. Spargo zabiera czytelnika w podróż na Kubę, pozwala poznać ciekawych ludzi, z którymi Fitzgeraldowie mieli styczność. Język powieści jest cudowny, dojrzały, malowniczy, choć niestety zdarzały się także niefortunne zwroty, które odrobinę mnie drażniły (np. seksowne dziecko – to stwierdzenie jest w moim odczuciu wyjątkowo niesmaczne). Niemniej nie wpłynęły one na mój odbiór powieści.

R. Clifton Spargo napisał niezwykłą książkę. Piękni głupcy to nie tylko wspaniały styl, wnikliwa analiza osobowości bohaterów i przekonująca kreacja otaczającej Fitzgeraldów rzeczywistości lat 30. To przede wszystkim przepiękna, choć niezwykle smutna historia wielkiej miłości Scotta i Zeldy. Miłości, która ich niszczyła, ale bez której nie byli w stanie żyć. To opowieść o ludziach, którzy pomimo zagubienia, słabości i dzielących ich różnic, wciąż do siebie wracali i wciąż się kochali. Jestem pod wrażeniem tej opowieści – wciąga, zachwyca, wzbudza wiele emocji, momentami nawet wzrusza. Dzięki Spargo pokochałam Fitzgeraldów takimi, jacy byli naprawdę – nieco zagubionymi, kochającymi się ludźmi, których historia zmusza do zastanowienia się nad istotą prawdziwego, szczerego uczucia. Szczerze polecam Wam tę niezwykłą książkę, a sama daję jej ocenę bardzo dobrą z plusem!

Original: Beautiful Fools, The Last Affair of Zelda and Scott Fitzgerald
Wydawca: Bukowy Las
Przeł. Paulina Gąsior
Data wydania: 6.03.2015
Ilość stron: 373
Za tę przepiękną powieść dziękuję wydawnictwu Bukowy Las :)

Książka bierze udział w wyzwaniu:
 Książkowe wyzwanie 2015 – punkt Oparta na prawdziwej historii

Na koniec dodam tylko, że w trakcie poznawania opowieści o Fitzgeraldach, zupełnie przypadkiem obejrzałam film O północy w Paryżu Allena. To niezwykłe uczucie zobaczyć w filmie postaci, o których właśnie czyta się książkę! Kreacje niesamowite – Tom Hiddleston i Alison Pill dobrze wczuli się w swoje role. W sumie film super, szczerze polecam! :)

13 kwietnia 2015

Na co warto polować w najbliższych tygodniach?

Ostatnio przeglądałam nadchodzące zapowiedzi i kilka z nich rzuciło mi się w oczy. Dlatego dziś krótko o tym, na co warto zapolować w kwietniu i maju :)

Premiera: 16 kwietnia 2015
Ostatnie pięć dni
Julie Lawson Timmer
Prószyński i S-ka

Mara, oddana żona i mama adopcyjna, kiedyś odnosiła sukcesy jako wzięta prawniczka, a obecnie zmaga się z coraz bardziej dotkliwymi objawami ciężkiej, nieuleczalnej choroby. Mimo wsparcia bliskich nie może się pogodzić z utratą niezależności i przystosować do nowych warunków, co skłania ją do podjęcia dramatycznej decyzji o odejściu na zawsze. Daje sobie pięć dni na pożegnanie wszystkich, których kocha. 

Scott, nauczyciel gimnazjum i trener koszykówki, od roku wraz żoną sprawuje opiekę zastępczą nad ośmiolatkiem z trudnego środowiska. Za pięć dni chłopiec, którego Scott zdążył pokochać jak własnego syna, ma wrócić do biologicznej matki. 

Mara i Scott mieszkają tysiące kilometrów od siebie, ale łączy ich przyjaźń nawiązana na internetowym forum, gdzie wymieniają się opiniami i dodają sobie nawzajem otuchy w najtrudniejszych chwilach. 

Historie Mary i Scotta pokazują, jak różne mogą być granice ludzkiej wytrzymałości. Czasami miłość nakazuje za wszelka cenę zatrzymać ukochaną osobę, a czasami wymaga, żeby pozwolić jej odejść.

Czy znajomości internetowe są równie autentyczne jak te nawiązane osobiście? Czy samobójstwo można uznać za akt odwagi? Jak poradzić sobie z egoistyczną potrzebą bycia z bliską osobą, w chwili kiedy choroba przysparza jej ogromnych cierpień?

Premiera: 17 kwietnia 2015
Kuchnia na walizkach 
Luisa Weiss
Bukowy Las

Historia blogerki kulinarnej, która zerwała zaręczyny, odeszła z pracy marzeń i poleciała za szczęściem na inny kontynent. 

Po studiach Luisa Weiss pracowała w nowojorskim wydawnictwie. Pewnego dnia postanowiła przekopać się przez kolekcję przepisów, które latami wycinała z gazet. Żeby udokumentować swoją przygodę z gotowaniem, założyła blog The Wednesday Chef, który w oszałamiającym tempie zdobył wiernych czytelników. Ale Luisa wciąż tęskniła za Berlinem, miastem, w którym się urodziła. Po miesiącach sercowych rozterek i rozstaniu z narzeczonym zdecydowała się na skok na głęboką wodę i wróciła do miasta dzieciństwa. Dziś twierdzi, że Paryż może i posiada pewien charme, ale jeżeli chodzi o prawdziwą inspirację w kuchni – jak i w życiu – nie ma to jak Berlin.

Każdy, komu podobała się Julie i Julia, chętnie będzie gotował z Luisą, która postawiła wszystko na jedną kartę i odnalazła miłość tam, gdzie spodziewała się jej najmniej. Luisa oczaruje czytelnika opowieściami o szukaniu z nowym chłopakiem mieszkania w Berlinie, zmaganiach z białymi szparagami, organizacji Święta Dziękczynienia dla trzech naburmuszonych rodzin i oswajaniu nowego życia za pomocą masowej produkcji arcytrudnych do wykonania pierniczków.

Premiera: 23 kwietnia 2015
To nie powinno się zdarzyć
James Herriot
Wydawnictwo Literackie

Kto by pomyślał. To już rok, jak ambitny weterynarz James Herriot zmaga się z praktyką w wiosce Darrowby. Mimo usilnych starań, by opanować wszystkie tajniki zawodu – James wciąż popada w tarapaty. Trudne do przewidzenia przypadki pacjentów sprawiają, że nigdy nie wie, co go może czekać w kolejnym chlewiku lub stajni. Nie są to tylko pieski i kotki, ale duże, silne zwierzęta hodowlane. Czasem wiec trzeba zbadać krowę lub klacz ginekologicznie, co nie bardzo podoba się pacjentkom. Niejednokrotnie można dostać mocnego kopniaka albo całą serię od rozjuszonego byka lub ogiera. Do tego pachnie się nieszczególnie. Czy James zdobędzie szacunek i zaufanie farmerów? I czy urocza Hellen, którą James poznał ratując cielaczka, zmieni coś w jego życiu?

Książki Jamesa Herriota kilkakrotnie przenoszono na ekran. Realizowany przez kilkanaście lat serial BBC z Christopherem Timotym i Carol Drinkwater w rolach głównych to jeden z najpopularniejszych seriali w historii brytyjskiej telewizji.

Premiera: 1 maja 2015
Gabriela, cynamon i goździki
Jorge Amado
Filia

Przepiękna historia brazylijskiego, portowego miasta Ilheus stojącego u progu postępu. Plantacje kakaowca, restauracje, sąsiedzkie plotki, miejscowe zatargi oraz pachnąca przyprawami Brazylia pierwszej połowy wieku są tłem tej powieści. Jej głównym wątkiem jest miłość tytułowej Gabrieli, obiektu westchnień wszystkich mężczyzn, i przystojnego Araba, właściciela restauracji. Miłość zmysłowa, namiętna, czarująca i magiczna. Amado przenosi czytelnika na gorące brazylijskie plaże i na duszne ulice portowego miasta. Opowiada o niepisanych prawach miejscowej ludności, o egzekucjach niewiernych kochanków, o samotności opuszczonych żon. Pisarz staje na straży wolności, sprzeciwia się zamykaniu kobiet w domach.

Swoje przesłanie zawiera w postaci Gabrieli, kobiety, która WOLNOŚĆ ceni ponad wszystko. Radość życia, pochwała miłości i wolności, czczenie zmysłów – oto cudowny świat Amado, który pod pozorem lekkiej, zmysłowej historii, zawiera ważne przesłanie.

Premiera: 6 maja 2015
PS Nie szukajcie mnie
Leena Parkkinen
Świat Książki

Latem 1947 roku na wyspie Fetknoppen z morza zostają wyłowione zwłoki nastoletniej Kersti. Policja szybko aresztuje podejrzanego: Sebastiana Valtera, starszego brata osiemnastoletniej Karen, do której na zawsze przylega etykietka „siostry mordercy”.

Sześćdziesiąt pięć lat później Karen ucieka z domu swojego syna Erika, wsiada do błękitnego plymoutha fury rocznik 1956 i jedzie na Fetknoppen, aby tam poskładać puzzle w logiczną całość i ustalić, kto naprawdę zamordował Kersti. Wkrótce staje się świadkiem napadu na warsztat samochodowy i w dalszą drogę zabiera ze sobą jedną z włamywaczek, siedemnastolatkę w zaawansowanej ciąży. Tak zaczyna się niezwykła przyjaźń kompletnie różnych od siebie kobiet i podróż, której finału nie przewidziałaby żadna z nich.


Premiera: 7 maja 2015
Europejczycy
Henry James
Prószyński i S-ka

Henry James konfrontuje nowoczesnych, swobodnych obyczajowo Europejczyków z pozornie prowincjonalnymi, purytańskimi Amerykanami. Zderza dwie odmienne kultury, obserwując przy tym, czy w podobnym połączeniu można odnaleźć szczęście. „Europejczycy” to pełna kunsztu powieść o różnicach i inności. 

"[…] scenerii nie brak akcentów deprymujących. Fakt ten dawał się wyraźnie odczuć dnia dwunastego maja […] pewnej damie, która wyglądała przez okno najlepszego hotelu w starodawnym mieście Bostonie. Stała w tym oknie od pół godziny – to znaczy, stała z przerwami, od czasu do czasu odwracała się bowiem i niespokojnie przemierzała pokój. […]
Ona sama nie była ładna; ale nawet wówczas, gdy jej twarz wyrażała irytację i pomieszanie, pozostawała niesłychanie interesująca i miła. Dama nie była też pierwszej młodości; a jednak, choć smukła, z mnóstwem doskonale zaokrąglonych kształtów – co sugerowało zarówno dojrzałość, jak gibkość – nosiła swoje trzydzieści trzy lata, tak jak Hebe o słabych nadgarstkach mogłaby nosić czarę po brzegi napełnioną winem. Płeć miała sfatygowaną, jak powiadają Francuzi; usta duże, wargi zbyt pełne, zęby nierówne, zarys brody dość pospolity, nos gruby, a gdy się uśmiechała - robiła to ustawicznie - zmarszczki koło niego unosiły się za wysoko, ku oczom. Te oczy były jednak urocze; barwy szarej, pełne blasku, spozierające szybko, spoczywające łagodnie, inteligentne. Bardzo niskie czoło to jedno, co miała ładne; a do tego mnóstwo ciemnych kędzierzawych włosów, drobno skręconych i zawsze splecionych w sposób przywodzący na myśl kobietę Południa czy Wschodu, trochę nietutejszą. […]
Wreszcie odwróciła się od okna, dłonie przycisnąwszy do oczu.
- To zbyt straszne! - wykrzyknęła. - Wracam... wracam! - I opadła na fotel przed kominkiem."



* * *

I jak, znaleźliście coś dla siebie? Ja marzę o własnym egzemplarzu Europejczyków Jamesa spójrzcie, jaka piękna okładka! Ponadto może skuszę się na Ostatnie pięć dni i To nie powinno się zdarzyć! :)

06 kwietnia 2015

Kwietniowy stosik książkowy :)

Czas na kolejny stosik książkowy. Tym razem prezentację uświetniają moje małe szkraby  Peppa (rudy pyszczek) i Pusia (brązowo-biały pyszczek). 

Sporo w tym stosiku moich własnych zakupów. Może zacznę więc od końca, czyli od książki Przytulanki filcanki. Ostatnio tworzę filcowe maskotki, a tę książkę udało się dorwać mojemu chłopakowi w Biedronce za niecałą dychę. Książka jest pełna różnych wzorów zabawek  większość z nich troszkę przekombinowana, ale i tak się cieszę, że mam tę pozycję w swoich zbiorach, bo na pewno się przyda. :)

Obok stosik z zakupami ze strony wydawnictwa Znak. Była promocja na wydania kieszonkowe niecałe 4 zł za sztukę, musiałam więc skorzystać :) Tak oto w moje ręce trafiły takie powieści, jak: Kiedy zapomnisz Jennie Shortridge, Szukając Emmy Steeny Holmes, Pusta kołyska Diany Walsh, Kometa i ja Stevena D. Wolfa, Zrozumieć bez słów Nancy Rossiter oraz Marzenia Kate Patti C. Henry. 

Ale to nie koniec moich zakupów! Stosik po lewej stronie wieńczą kolejne nabytki  do zakupu Być Esther autorstwa Miriam Karmel namówiła mnie Dzosefinn, Życie po (życiu z facetem) Lyndy Curryn zakupiłam za grosze na wyprzedaży w markecie, zaś Zdobywam zamek od Dodie Smith to druga książka, którą kupiłam po namowach Dzosefinn :) I wcale nie żałuję, bo zapowiada a się wspaniała lektura!

Ponadto dostałam dwie książki do recenzji  Pięknych głupców R.C. Spargo od Bukowego Lasu i Obcą Diany Gabaldon od Świata Książki. Dziękuję :)

Znacie którąś z tych książek? Coś polecacie do przeczytania w pierwszej kolejności? Mogę Wam zdradzić, że jestem w trakcie lektury Pięknych głupców  niezwykła książka! Recenzja wkrótce :)

A na koniec jeszcze zdjęcie jednej z moich świeżo stworzonych filcanek  prezent dla mojego siostrzeńca na jego drugie urodziny :) Mam nadzieję, że mu się spodoba :D

03 kwietnia 2015

"Prawdziwa miłość" Jude Deveraux


„Piękna wyspa, tajemniczy mężczyzna, i mnóstwo sekretów.

Pewnego dnia Alix Madsen, świeżo upieczona absolwentka architektury, dowiaduje się, że daleka znajoma jej matki, Adelaide Kingsley, wymieniła ją w testamencie. Z jakiegoś powodu kobieta chciała, by Alix spędziła rok w jej domu na urokliwej wyspie Nantucket. Alix jest zaskoczona propozycją i nie zamierza z niej skorzystać. Niebawem jednak jej życie wywraca się do góry nogami – porzucona przez chłopaka, zmienia zdanie i wyjeżdża na wyspę. Tam czeka ją niespodzianka, tuż po zejściu z promu dostrzega swojego idola – sławnego architekta Jareda Montgomery’ego. Początkowo myśli, że on spędza na Nantucket wakacje, ale szybko okazuje się, że mężczyzna dziedziczy dom Kingsleyów i nie jest zadowolony z jej przybycia… Co łączy Alix Madsen z wyspą Nantucket? I przede wszystkim jaką tajemnicę kryje stary dom?”


Pierwszy raz z twórczością Jude Deveraux spotkałam się ponad dekadę temu. Wówczas w moje ręce trafiła powieść Wyzwolona, którą do dziś uważam za jeden z najlepszych romansów historycznych, jaki dane mi było poznać. Kiedy więc dowiedziałam się, że wydana zostanie nowa seria autorki – Trylogia panien młodych z Nantucket – musiałam ją mieć! 

źródło
Prawdę mówiąc nie wiem, jak ocenić Prawdziwą miłość. Jude jest mistrzynią w tworzeniu historii pełnych tajemnic i rzeczywiście w jej najnowszym dziele sekretów nie brakuje. Co więcej, autorka wykreowała ciekawą bohaterkę – Alixandra to dziewczyna silna i odważna. Zamieszkując w starym domu na Nantucket, Alix zostaje wciągnięta w świat duchów i sekretów z przeszłości, które od 200 lat czekają na wyjaśnienie. I trzeba dodać – nie przeraża jej to. Ponadto wątek romantyczny nie jest w tej opowieści dominujący, co poczytuję za plus – nie uświadczymy tu łzawych wyznań i na pewno się nie zasłodzimy, choć sam bohater – Jared Montgomery – nie był w stanie wywołać we mnie cieplejszych uczuć.

Niestety książka nie spełniła wszystkich moich oczekiwań. Język narratora momentami mnie denerwował, był zbyt prosty. Poza tym miałam wrażenie, że autorka nie do końca wie, jak wygląda praca architekta. Najsmutniejsze jednak jest to, że poznając Prawdziwą miłość zastanawiałam się nie raz, czy aby na pewno sięgnęłam po książkę Jude Deveraux – znając warsztat autorki sprzed kilkunastu lat, jej nowe dzieło mogę śmiało uznać za słabsze. 

Prawdziwa miłość to niewymagający, lekki romans z wątkiem fantastycznym. Na pewno będzie to lektura idealna dla tych osób, które po prostu mają ochotę na przyjemną i niezobowiązującą opowieść o ponadczasowej miłości. To książka idealna dla fanów romansów, choć obawiam się, że nie każdemu przypadnie do gustu wątek paranormalny – można odnieść wrażenie, że jest on niepotrzebny, a podejście bohaterów do istnienia ducha – zbyt spokojne. Nie zmienia to jednak faktu, że spędziłam przy tej lekturze kilka całkiem przyjemnych godzin i być może rzucę okiem na dalsze części trylogii. Kolejny tom – For All Time – opowiada o losach kuzynki Jareda, zaś ostatni – Ever After – ma się pojawić za oceanem w połowie 2015 roku. 

Nantucket Brides Trilogy:
#1 True Love (2013) [Alixandra Madsen & Jared Montgomery Kingsley VII]
#2 For All Time (07/01/14) [Toby Wydnam & Graydon Montgomery]
#3 Ever After (2015?)

Original: True Love
Wydawca: Black Publishing
Przeł. Elżbieta Smoleńska
Data wydania: 25.02.2015
Ilość stron: 432
Ocena 4-/6
Za książkę serdecznie dziękuję Oficynie Black Publishing!

Książka bierze udział w wyzwaniu:

Książkę można wygrać w moim konkursie na profilu facebookowym  TU :)

02 kwietnia 2015

Wyniki Urodzinowego Konkursu!

Nadszedł ten dzień – ogłaszam wyniki mojego Urodzinowego Konkursu, w którym można było wygrać książki ufundowane przez wydawnictwa Świat Książki, Bellona i Bukowy Las :) 

TUTAJ szczegóły zadania. Na wstępie dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w moim konkursie. Dziękuję także Dzosefinn za pomoc w rozszyfrowaniu rebusów oraz w wyborze zwycięskich prac :)

Poniżej prezentuję wszystkie nadesłane prace oraz tytuły książek, które naszym zdaniem zostały pod tymi pracami ukryte:


Beti Beta  Dziecko Rosemary


Dama Karo  Władca Pierścieni


Dona Sparkle  Miasto z lodu


Dżorcz  Płomień i krzyż


Isztar  Siedem minut po północy


Katarzyna Wlazły  Północ i Południe


Lenka Bransoletka z kości


Michalina  Jesienna miłość


Wojtek Q  Długa Ziemia


Wspaniałe te prace, prawda? Nagrodzić mogłam jednak tylko cztery z nich. A więc...

IV Miejsce otrzymuje

Dona Sparkle


III Miejsce otrzymuje

Dama Karo


II Miejsce otrzymuje

Wojtek Q


I Miejsce otrzymuje

Katarzyna Wlazły!

Dlaczego?

Dona Sparkle – Duże wrażenie zrobiło na mnie to ustawienie kostek lodu w piramidy (wieżowce) – wbrew pozorom to strasznie trudne, żeby nie spadały. Gratuluję ;)

Dama Karo Bardzo fajny pomysł z tym królem – na początku nie miałam pojęcia, do czego się odnosi, ale pierścionki szybko naprowadziły mnie na właściwe tory :)

Wojtek QNiestety nie byłam w stanie sama odgadnąć tytułu książki – nie znam tej powieści. Niemniej doceniam zdjęcie – jest piękne. Kolory, pomysł, wykonanie. Idealne!

Katarzyna WlazłyKasiu, Twoja praca zrobiła na nas ogromne wrażenie i bezsprzecznie wygrała ten konkurs. Co prawda nie było łatwo odgadnąć tytuł (bo jeśli ktoś nie zna książki, to nie będzie kojarzył wszystkich elementów ze zdjęcia), ale praca jest bardzo pomysłowa i pięknie wykonana. Gratuluję!!!

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w moim konkursie, a laureatom przypominam, że czekam 3 dni na adresy do wysyłki nagród :)

Na koniec dziękuję sponsorom za przekazane nagrody!