Menu

23 grudnia 2012

"Opowieść wigilijna" Charles Dickens

Jedna z najpiękniejszych i najbardziej wzruszających opowieści o magii Świąt Bożego Narodzenia.

W  Wigilię, kiedy cały Londyn raduje się rodzinnymi świętami, jeden tylko zgryźliwy i gburowaty samotnik, Ebenezer Scrooge, nie poddaje się wigilijnej atmosferze. Jest jednak ktoś, kto niespodziewanie go odwiedza i ma mu do przekazania pewną niezwykłą, świąteczną wiadomość...”


Wigilia to czas niezwykły. To moment, w którym rodzina i najbliżsi zasiadają wspólnie przy jednym stole, by świętować narodziny Dzieciątka. Dla wielu to czas zadumy, przemyśleń, wzajemnej życzliwości oraz modlitwy. Dla innych zaś to wielkie zakupy, wydatki i tony prezentów. Dla jeszcze innych chwila odpoczynku od codzienności i ciężkiej pracy. Każdy bowiem ten świąteczny czas będzie przeżywał inaczej. Ale są i tacy, którzy opierają się magii wigilijnej nocy, w dodatku obdarzając innych jedynie nieuprzejmością. Taki właśnie był Ebenezer Scrooge.

Tego niezwykłego wieczoru Londyn tonął w blasku lamp, przykryty śnieżną kołderką, a ludzie spieszyli do domów, by radować się Świętami ze swoimi najbliższymi. Główny bohater dickensowskiej opowieści właśnie udał się do pogrążonego w mroku domu, by spędzić ten wieczór jak każdy poprzedni – w spokoju i samotności. Nie lubił Świąt. Nie, to złe słowo – on ich nie cierpiał! I dawał to wszystkim bardzo wyraźnie do zrozumienia. Ale tegoroczna noc wigilijna miała okazać się inna – starego, gburowatego Scrooge'a odwiedza bowiem nietypowy gość. Gość, który zapowie wizyty trzech niezwykłych istot, o jakich naszemu przesiąkniętemu racjonalizmem bohaterowi nigdy się nie śniło...

„Za życia odstraszał każdego tylko po to, żebyśmy mogli na tym skorzystać, gdy już będzie martwy.” *

Opowieści wigilijnej Charlesa Dickensa chyba nie trzeba nikomu przedstawiać – to prawdopodobnie najbardziej znana opowieść o magii Świąt. Jednak mimo swojej uniwersalności, historia Ebenezera Scrooge'a nie jest dziełem obszernym – to krótka książeczka podzielona na pięć rozdziałów obrazujących kolejne etapy niezwykłego spotkania głównego bohatera z jego niesamowitymi gośćmi. Narrator wszechwiedzący – w tym wypadku sam autor nierzadko kieruje swoje słowa bezpośrednio do czytelnika. Odbiorca ma więc wrażenie, jakby zasiadł z Dickensem przy jednym stole i miał możliwość wysłuchania historii prosto z ust pisarza. Język dzieła jest niezwykle plastyczny, obrazowy, ale i wymagający skupienia – tylko wtedy bowiem jesteśmy w stanie wychwycić całą niesamowitość utworu i rozsmakować się w niezwykłej atmosferze XIX-wiecznego Londynu przysypanego śniegiem, w którym dzieją się najprawdziwsze cuda! Bystre oko autora z niezwykłą skrupulatnością rejestruje wydarzenia i zachowania poszczególnych postaci (a zwłaszcza Ebenezera), by później w malowniczym stylu przelać opowieść na papier – dzięki temu właśnie czytelnik przez Opowieść wigilijną po prostu płynie, wciągnięty w wir szalonych, całkowicie fantastycznych wydarzeń. W gruncie rzeczy jednak książka ma też mały minusik, a jest nim objętość to stanowczo zbyt krótka historia!

Opowieść wigilijna to uniwersalna, baśniowa i szalenie oryginalna książka o Świętach Bożego Narodzenia i jednocześnie opowieść o tym, że dobro tkwi w każdym z nas – trzeba tylko po nie sięgnąć i wydobyć na światło dzienne. To wyjątkowo wzruszająca i dająca nadzieję historia, którą powinien poznać każdy z nas – można się przecież z niej tak wiele nauczyć! Ponadczasowa, ciepła, pełna niesamowitej mocy – te właśnie cechy przychodzą mi na myśl zawsze wtedy, gdy myślę o dziele Dickensa. Z ręką na sercu przyznaję, że uwielbiam zarówno książkę, jak i wszystkie ekranizacje tej znanej historii – od wersji z Muppetami po mroczną, absolutnie wciągającą ekranizację z 1999 roku (z Patrickiem Stewartem w roli głównej). Wracając jednak do dzieła z 1843 roku, szczerze Wam polecam Opowieść wigilijną – według mnie będzie to lektura idealna dla osób w każdym wieku – wszyscy odnajdziemy w niej coś dla siebie! Polecam (nie tylko na świąteczny czas) :)

Original: A Christmas Carol
Wydawca: Świat Książki
Data wydania: 25.11.2009
* cytat str. 85
Ocena: 5+/6
***


Z tego miejsca chciałabym dołączyć do opinii o Opowieści wigilijnej (nie)krótkie życzenia świąteczne :) Koniec Świata został odwołany, a Wigilia tuż tuż, więc zapewne większość z Was szaleje z gotowaniem, sprzątaniem i innymi przedświątecznymi zajęciami. A mnie, pomiędzy smażeniem ryby po grecku a przemeblowaniem pokoju i wystawaniem w kolejce w supermarkecie, coś tknęło do drobnych przemyśleń i stąd takie a nie inne życzenia teraz Wam zaserwuję. A więc... Życzę Wam życia przeżytego pełną piersią. Życzę Wam większych i mniejszych radości, kochania całym sercem, doskonalenia siebie i dumy z bycia sobą. A tak w sumie to najbardziej życzę Wam, byście odnaleźli swoje szczęście – nie tylko w Święta, ale w całym swoim życiu. A na czas wigilijny po prostu przesyłam Wam pachnące cynamonem i mandarynkami „Wesołych Świąt!” Byście przeżyli te magiczne chwile z uśmiechem na twarzy, w gronie rodziny i przyjaciół. A o Sylwestrze i Nowym Roku pomówimy za jakiś czas :)

Całusy :* 

Na koniec świątecznie zaśpiewa nam Elvis! :)

 

39 komentarzy:

  1. Hehe, a ja akurat czytam "Opowieść wigilijną o wampirach" :D Choć mam wrażenie, że jednak oryginałowi nie sięga do pięt:)
    Tobie również życzę wesołych, pogodnych Świąt:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. No niestety przykre. Miejmy nadzieję, że Świat Książki uratujemy w pewien sposób (po świętach planuję kupić 3 książki z tego wydawnictwa ;). Wstaw zdjęcie swojej choinki! Moja też wyszła rozmazana itp :P :D
    Ja również życzę Ci Wesołych Świąt i spełnienia marzeń czytelniczych ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wesołych Świąt, wszystkiego dobrego i góry prezentów pod choinką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo miło wspominam lekturę "Opowieści wigilijnej", nie da się ukryć, że jest to idealna książka na okres Bożego Narodzenia :)
    Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  5. "Opowieść wigilijną" pamiętam jedynie ze szkoły i z tego, że bohaterem był skąpy bohater, który przez trzy duchy zmienił swoje postępowanie.
    No, powieść dobra. Teraz tak na to patrzę. W pierwszej klasie gimnazjum człowiek raczej chce uciec od wszystkiego, co zadadzą nauczyciele. Ale posiadam własny egzemplarz i pewnie kiedyś do książki wrócę.

    Wesoły świąt życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mimo wszystko, ja bardzo lubię tą lekturę i płynącą z niej naukę. Jako jedną z niewielu lektur, przypadła mi do gustu. Również życzę wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. "Opowieść wigilijna" to moja ulubiona lektura szkolna, która idealnie opowiada magię świąt i przemiany, jaka może dokonać się w każdym z nas. Zawsze czytam ją przed świętami i podobnie zrobiłam też dzisiaj. Strasznie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam książkę i kocham film z Patrickiem Stewartem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam tę historię
    jest ponadczasowa :)
    i wzajemnie, wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wstyd się przyznać, ale nie czytałam tej książki, lecz obiecuje poprawę w tej kwestii.
    Dziękuję za piękne życzenia i również życzę Zdrowych, wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Opowieść wigilijna " to przepiękna , nastrojowa , mądra książka. Twoja recenzja tak mnie jakoś natchnęła , żeby sięgnąć po nią ponownie . :)
    Życzę wspaniałych , magicznych Świąt !

    OdpowiedzUsuń
  12. W tym roku już omówiliśmy z pierwszakami :)
    Kochana moja! Wszystkiego dobrego na Święta. Zdrowia, pomyślności i zadowolenia! Obyś zawsze była tak energiczna i fajna, jak do tej pory! Nie zmieniaj się!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham "Opowieść wigilijną"! <3
    Wspaniałe życzenia, ja życzę ci tego samego i jeszcze raz - Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  14. Książki nie czytałam - przyznaję, ale film wiele razi widziałam ;) Sądzę, że teraz ludzie (w większej mierze) zapominają o co chodzi w tych świętach. Przepych, sprzeczki, wieczne narzekanie, jakie się słyszy nie tylko w sklepach... Powiem szczerze, że ja wielbię te święta. Uwielbiam je i tą magię, której niestety w tym roku nic a nic nie czuję. Przykro mi z tego powodu, ale nic na to nie poradzę :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne życzenia, nawzajem i również jak najwspanialszych Świąt! :)
    A "Opowieść wigilijną" zawsze mam ochotę przeczytać przed świętami, to naprawdę ładna historia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ważne życzenia obleczone w słowa:)
    Wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowita i ponadczasowa książka...
    Tobie również zdrowych i wesołych Świąt, żeby ten czas był magiczny... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę ją przeczytać, choć wątpię bym w te święta jeszcze zdążyła. Ale uważam, ze taką książkę można przeczytać nie tylko od święta. :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj tak,odpowiednia lektura na ten czas;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Opowieść wigilijną pamiętam z lekcji języka polskiego i od tamtej pory uwielbiam ją! ;)

    Piękne życzenia napisałaś :) Życzę Ci Wesołych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna książka, idealna na świąteczny czas :) Zawsze z chęcią do niej wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. w tym roku "Opowieść" jest już za mną; za rok powrócę do niej przynajmniej w formie filmu.
    Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię tę książkę, film też kilka razy widziałam. Życzę Ci spokojnych i radosnych świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Dawno temu czytałam Opowieść Wigilijną. Uwielbiam ją do tej pory. Tak samo jak Dickensa.
    Wszystkiego co najlepsze w te święta :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Książkę raz przeczytałam, lecz bardzo lubię wracać do tej historii przez różne ekranizacje.

    OdpowiedzUsuń
  26. Oczywiście "Opowieść wigilijną" znam i bardzo lubię.
    Dziękuję za życzenia i Tobie także życzę wszystkiego, co najpiękniejsze. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ha, odpowiednia pozycja na święta. Zawsze można z niej coś wyciągnąć, nawet jeśli się już zna. Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  28. Niezapomniana historia. Każdy powinien przeczytać tę opowieść. Życzę mnóstwa książek pod choinką!

    OdpowiedzUsuń
  29. Rewelacyjna książka :)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Książka owszem niesie za sobą przesłanie i jest fantastyczna, mądra i piękna. Mam tylko zastrzeżenie co do jej umiejscowienia w kanonie lektur szkolnych. Myślę, że jest wprowadzona nieco za wcześnie. Warto byłoby omawiać ją, kiedy ludzie są już poważniejsi, np w szkole średniej. Wtedy można byłoby porozmawiać na lekcjach o głębi tej powieści.
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  31. Oczywiście czytałam tą książkę i bardzo miło ją wspominam. Niemniej jednak uważam, że film książce do pięt nie dorasta.
    Co do życzeń, to również życzę wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie pamiętam, czy czytałam książkę, ale oglądałam przeróżne adaptacje filmowe i jestem zakochana w tej historii :) Tobie też Wesołych:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Oglądałam z pewnością film, a książki raczej nie czytałam. Równie dobra na świąteczne dni jest książka "ominąć święta" :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam "Opowieść wigilijną" , co roku znajduje czas na jej lekturę i co roku planuję być lepszym człowiekiem, ale kiepsko mi to wychodzi ;)

    Dziękuję za cudowne życzenia, oby się spełniły.
    Wzajemnie życzę Ci wielu pozytywnych wrażeń, magicznej atmosfery, nadziei i radości. Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  35. "Opowieść wigilijną" czytałam w dzieciństwie - taką jej wersję w wydaniu Disneya, ale wspominam ją niezwykle ciepło. Bardzo przyjemna lektura, taka w sam raz na czas świąt.

    OdpowiedzUsuń
  36. Oj tak, książka naprawdę rewelacyjna. Filmy jak i przedstawienia teatralne na jej podstawie również (ostatnio byłam w Krakowie na spektaklu w aranżacji londyńskich aktorów teatralnych- cudo, cudo i jeszcze raz cudo!). Tobie również życzę miłych, radosnych, spokojnych i rodzinnych świąt,szalonego sylwestra oraz szczęśliwego nowego roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Zgadzam się, jest to jedna z najpiękniejszych opowieści o wigilii świat Bożego Narodzenia. Czytałam dwa dni temu;) Wspaniale nastraja do świąt.

    OdpowiedzUsuń

Ten blog tworzę dla Was i każdy Wasz komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania. Dziękuję, że jesteście tu ze mną! :)