Menu

02 października 2012

"Podzieleni" Neal Shusterman

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Druga Wojna Domowa toczyła się o prawa reprodukcyjne. Po latach krwawych walk między Obrońcami Życia a Zwolennikami Wolnego Wyboru uchwalono mrożący krew w żyłach kompromis: Życie ludzkie jest nienaruszalne od momentu poczęcia, aż do wieku lat trzynastu. Jednakże pomiędzy trzynastym a osiemnastym rokiem życia, rodzice mogą zdecydować się na „podzielenie” swojego dziecka, wskutek czego wszystkie jego organy zostają przeszczepione różnym biorcom. Można się zatem takiego dziecka pozbyć, jednak formalnie rzecz biorąc jego życie nie dobiega końca, bowiem wszystkie jego części żyją w ciałach innych osób.

Connor sprawia swoim rodzicom zbyt wiele kłopotów. Risa, wychowanka domu dziecka, nie jest wystarczająco utalentowana, aby opłacało się ją utrzymać przy życiu. Levi natomiast jest dziesięciorodnym – dzieckiem poczętym i wychowanym przez religijną rodzinę w celu złożenia w ofierze w procesie podzielenia.

Connor, Risa i Levi – trójka nastolatków oddanych do podzielenia – uciekają z transportu i próbują uniknąć okrutnego losu. Udają się w desperacką podróż napędzaną przez nieustanną walką o życie. Jeśli uda im się przetrwać do osiemnastych urodzin – będą bezpieczni. Jednak w świecie, w którym system pragnie dopaść każdy kawałek ich ciała, pełnoletność wydaje się być bardzo odległa…”


Po Wojnie Moralnej zostało ustanowione nowe prawo. Zgodnie z nim dzieci pomiędzy 13 a 18 rokiem życia mogą zostać oddane (przez rodziców bądź prawnych opiekunów) do ośrodka, w którym ich ciała będą podzielone na organy potrzebne do przeszczepów. Z punktu widzenia rządu Podzielony nie umiera, lecz „żyje” w ciałach swoich biorców uchwalona Karta życia pozwala decydować o tym, które dziecko jest warte ocalenia, a które zasługuje na „aborcję”. Connor nigdy nie był grzecznym chłopcem, często wdawał się w bójki, a jego oceny pozostawiały wiele do życzenia. Risa, wychowanka domu dziecka, marzyła o karierze pianistki, lecz potrzebowała czasu i pieniędzy na naukę oraz doskonalenie umiejętności. Levi, dziesiąte dziecko bogobojnej rodziny, urodził się po to, by zostać złożonym w ofierze dziesięciny. Każde z tej trójki, całkowicie od siebie różne, miało swoje życie, plany i marzenia. Wszystko się zmienia w chwili, gdy zostaje wydany na nich wyrok podzielenia...

„(...) statystycznie rzecz ujmując, istnieje o wiele większa szansa na to, że gdzieś na świecie jakaś część mnie przyczyni się do wielkości. Wolę być po części wielkim niż całkowicie bezużytecznym.”

Podzieleni to pierwsza część serii autorstwa Neala Shustermana, zaliczanej do grupy najlepszych powieści antyutopijnych dla młodzieży. Wydana na rok przed Igrzyskami śmierci, stanowi przykład lektury podejmującej uniwersalne zagadnienia dotyczące życia, posiadania duszy, człowieczeństwa i śmierci. Neal decyduje się na otwarty dialog z czytelnikiem, wprost zadając mu pytanie o jego stanowisko w stosunku do aborcji czy religii i bezpardonowo pokazuje świat, w którym przekroczono granicę moralności. Czy opinie krytyków są słuszne? Czy Podzieleni rzeczywiście szokują i zmuszają do refleksji?


Narracja obserwatora wszechwiedzącego została przedstawiona w taki sposób, że każdy rozdział powieści opisuje wydarzenia z perspektywy innego bohatera – nie tylko głównej trójki Podzielonych, ale także postaci pobocznych. Forma czasu teraźniejszego wyraźnie dynamizuje fabułę, w wyniku czego czytelnik ma wrażenie, jakby czynnie towarzyszył bohaterom w walce o przetrwanie. Historia została podzielona na siedem części, a każda odpowiada kolejnym etapom „drogi”. Każdy etap jest także poprzedzony odpowiednimi informacjami przybliżającymi charakter danej części. Można się tylko domyślać, czy podział utworu na siedem sekcji ma być symboliczny. Akcja powieści gna przed siebie, nie pozwalając czytelnikowi na odpoczynek ani tym bardziej na porzucenie lektury przed jej ukończeniem.

Kreacja głównych bohaterów jest silnym atutem powieści – sylwetki dzieciaków skazanych na „aborcję”, które nagle muszą dorosnąć i znaleźć sposób na przetrwanie, w niezwykły sposób stają się bliskie odbiorcy. Dylematy moralne, z którymi walczą Connor, Risa i Levi, a także spotkane na ich drodze osoby, stają się naszymi dylematami. Strach przed podzieleniem i walka o przetrwanie mimowolnie staje się także naszym problemem i, nim się obejrzymy, przeżywamy wydarzenia przedstawione na kartach powieści tak dokumentnie, jakby były naszymi własnymi przeżyciami. Wielowątkowość fabuły oraz wnikliwe studium psychologiczne młodych uciekinierów są elementami, które jednoznacznie sytuują Podzielonych wśród powieści dojrzałych i podejmujących problemy, na które nie odnajdziemy oczywistych rozwiązań. Nie da się ukryć, że dzieło Shustermana nie jest łatwe w odbiorze i pomimo braku krwawych scen, wstrząsa równie mocno, jak niejeden thriller skierowany do dorosłego odbiorcy – zwłaszcza, że możemy w Podzielonych odnaleźć także nawiązania do obozów koncentracyjnych, nazistowskich eksperymentów genetycznych i terrorystów-fanatyków.

Proszę, bądź człowiekiem.
 
Podzieleni to powieść niezwykła nie dlatego, że została świetnie skonstruowana i dobrze napisana, ani też nie dlatego, że rzesze krytyków pochlebnie oceniło talent Neala Shustermana, autora m.in.  Skinjacker Trilogy. Podzieleni przede wszystkim poruszają odbiorcę, dogłębnie i niezaprzeczalnie zmuszając do konfrontacji z zagadnieniem wolności, istoty życia i człowieczeństwa. Autor stworzył przerażającą wizję świata, w którym życie nastoletniego dziecka jest mniej warte od życia płodu. W inteligentny i dający do myślenia sposób odwrócił o 180 stopni obecny problem sporów etycznych i moralnych dotyczących aborcji, prezentując rzeczywistość, w której rodzice mają prawo pozbyć się dziecka jak niechcianej rzeczy. Ponadto autor decyduje się na podjęcie trudnego i niedającego się jednoznacznie rozwiązać problemu, w którym nadrzędnym pytaniem będzie „czy człowiek ma duszę?” oraz tego, jak religia i społeczeństwo wpływają na naszą ocenę rzeczywistości. Czytelnik, poznając historię trójki dzieciaków skazanych na podzielenie, momentami ma ochotę wyć z rozpaczy, ponieważ nikt nigdy nie chciałby się znaleźć w tak absurdalnej sytuacji. Sama jestem wstrząśnięta wydźwiękiem historii i tym, jakie emocje we mnie wywołała od przerażenia po zachwyt! Były takie momenty, w których mogłam tylko bezgłośnie krzyczeć, a w innych zapłakać nad losem bohaterów wszystkie te uczucia wiązały się z siłą oddziaływania powieści, która nie daje spokoju na długo po skończonej lekturze. Czy polecam powieść Neala Shustermana? Byłoby grzechem postąpić inaczej! Dlatego też  daję ocenę 6/6 i uważam, że oto otrzymaliśmy historię „z krwi i kości” taką, która poruszy zarówno młodszego jak i starszego czytelnika!

Original: Unwind
Wydawca: Papierowy Księżyc
Premiera: 17 października 2012


Cała seria Unwind:
 
#1 Unwind (2007)
#1,5  UnStrung (2012)
#2  UnWholly (2012)
#3  UnSouled (2013)

Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc :)

A tu trailer z tłumaczeniem by ParanormalBookS :) Robi wrażenie!


A teraz tak bardziej na marginesie mała dygresja. Czytając powieść Neala, w pewnym momencie nasunęło mi się porównanie do mało znanego, niemieckiego filmu Anatomy z 2000 roku. Widzieliście? Choć tematyka filmu jest w gruncie rzeczy trochę inna od problemów podejmowanych w Podzielonych, to znajduję wspólny mianownik obu historii – film prezentuje pewną postawę człowieka, który w jakimś momencie zatraca pokorę i pragnie zabawić się w Boga, decydując o tym, kto ma prawo do życia, a kto nie i jak to życie można wykorzystać. Myślę, że warto obejrzeć ten film, nawet jeśli nie jest to kino pierwszej ligi :)

47 komentarzy:

  1. Ja po prostu muszę mieć tę książkę! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli z ręką na sercu napiszesz, że koncept fabularny trzyma się kupy to sięgnę po tą książkę i ją przeczytam : )
    Niestety cały pomysł z tym prawem wydaje mi się totalnie urwany z choinki. A jeżeli rzeczywiście jest taki, jakim się wydaje, to i społeczeństwo musi być totalnie chore, bo co jak co, ale dać się przekonać, że recycling narządów to nie zabójstwo itp. itd. Orwell się chowa.

    Jeżeli nie jest to realistycznie umotywowane, to najlepiej nawet wykreowani bohaterowie nie przekonają mnie do tego tytułu (znasz mnie zresztą: ) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, mój Drogi, że się do tego przyczepisz. Prawo owszem, jest absurdalne i całkowicie nieprawdopodobne, ale przez to wywołuje w czytelniku niedowierzanie i przerażenie - to w końcu antyutopia. Fabuła trzyma się 'kupy', jakkolwiek to brzmi, hehe. Wiesz co, podeślę Ci tę książkę, a przeczytaj! Chociaż jak Ty tak nisko oceniłeś Igrzyska, to nie wiem czy cokolwiek Cię w Podzielonych przekona... :)

      Usuń
  3. Bardzo lubię fabuły z motywem antyutopii, ciekawi bohaterowie jeszcze bardziej zachęcają mnie do przeczytania tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już sam opis powieści mnie zainteresował, a po tak mega pozytywnej recenzji, nie ma mowy, żebym tej książki nie przeczytała i nie miała u siebie w domu. Już nie mogę się doczekać, kiedy wpadnie w moje ręce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie myślałam, że taka dobra będzie ta książka. Oj trzeba się za nią koniecznie rozejrzeć. Szkoda tylko, iż jest to część serii, ale jeśli jest naprawdę tak dobra, jak piszesz, to chyba warto ją ,,kolekcjonować''.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakończenie jest bardzo otwarte, no i mimo wszystko autor dosyć długo obmyślał koncept kontynuacji, więc można pomyśleć, że początkowo nie zamierzał rozwijać tej historii (pomiędzy premierą jedynki a dwójki mamy 5 lat). Chociaż im więcej myślę o tej książce, tym bardziej pewna jestem tego, że kontynuacja i tak musiałaby powstać. Są rzeczy, które wymagają wyjaśnienia.

      Usuń
  6. Z racji tego, że jest to antyutopia chcę ją przeczytać, choć wydaje mi się wyjątkowo mocną książką, a nie do końca teraz tego szukam. Mimo wszystko nie zmarnuje szansy, jeśli napotkam ją gdzieś na swojej drodze.

    OdpowiedzUsuń
  7. No ja bym aż 6 na 6 nie dała, ale i tak mi się bardzo podobało :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zabiorę się za nią na dniach. zainteresowałaś mnie na maksa! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czego to ci ludzie nie wymyślą? Skąd pomysły na tego typu fabuły? Końcówka traileru ohydna i wstrząsająca, ale do przeczytania zachęca. Wydaje się, że gdyby tą książkę zekranizować byłaby niezłym horrorem. Choć może się mylę, może to tylko pozory. Mimo wszystko nie wiem, czy jestem do końca przekonana, ta powieść to raczej priorytetem na mojej liście "must read" nie będzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, mnie osobiście się ten trailer bardzo spodobał, choć nie jest w 100% ściśle powiązany z fabułą książki, raczej nakierowuje na problem podjęty przez autora :) A tematyka książki nieco przerażająca, ale potrzebna. Obrazowo ukazuje absurdy, jakie wytworzyły się we współczesności i z jaką hipokryzją wielu ludzi opowiada się za czymś, czego do końca nie rozumie. Poza tym spokojna głowa - lektura w żadnym wypadku nie jest obrzydzająca, lecz zmuszająca do refleksji. Osoby o delikatnych żołądkach raczej też mogą ją przeczytać.

      Usuń
  10. Kurczę, Tirindeth, musisz pisać tak zachęcające recenzje? ;) "Podzielonych" bardzo chcę przeczytać. Oby premiera nie była już przekładana. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na tę książkę bardzo chętnie znajdę chwilkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. To musi być ciekawa książka. Czekam aż będzie dostępna w sprzedaży :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety ale to nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo, bardzo, bardzo chcę to przeczytać! :) I chyba nawet ją sobie kupię. Zazdroszczę, że miałaś okazję już ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesli tylko bede mial okazje, na pewno siegne po te ksiazke :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. oo.muszę przeczytać, bo fragment na stronie wydawnictwa powalający :C

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoja recenzja strasznie zaostrzyła mój apetyt na tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta książka jest diabelne intrygująca, już sam opis fabuły ściska za serce, na pewno nie przegapię tej powieści. Gratuluję wnikliwej recenzji, świetnie napisana.
    Niemieckiego filmu nie kojarzę, ale jak będę planować wieczór filmowy to wezmę ten tytuł pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  19. książka czeka już na mnie na półce w kolejce do przeczytania i zrecenzowania :)
    ciekawe, czy podobnie do Ciebie odbiorę lekturę

    OdpowiedzUsuń
  20. No proszę, gdy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach od razu ją skreśliłam. Zachęciłaś mnie, chociaż głównie zawodzę się na książkach, które mają w nazwie gatunkowej "młodzieżowy".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, teraz większość książek otrzymuje łatkę "młodzieżowy", bo wszyscy myślą, że tylko tak się sprzeda... albo, że jak bohaterami są młodzi, to książka nadaje się tylko dla jednej grupy odbiorców. A to ściema - Podzieleni podejmują tak poważne tematy, że głupotą jest szufladkować tę historię w taki sposób. Poza tym ja "młodzieżą" już od dawna nie jestem :)

      Usuń
  21. Nie dla mnie, ale polecę koleżance, której powinno się spodobać ;)
    Pozdrawiam! ^^

    OdpowiedzUsuń
  22. Książkę właśnie czytam i normalnie jestem pod ogromnym wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie wiem, sama... Może kiedyś się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Coś przeczuwam, że ta książka niezywkle przypadnie mi do gustu ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Na książkę jakoś wcześniej nie zwracałam uwagi, a kiedy przeczytałam już opis to stwierdziłam że fajna nie będzie. I czytam Twoją recenzje, a ty ją polecasz i jeszcze wystawiasz 6/6, no! Złaaa :P Książkę będę musiała kupić :]

    OdpowiedzUsuń
  26. No zachęciłaś mnie tą recenzją, nie powiem... Muszę zapamiętać tytuł, bo historia po prostu kosmiczna. Ale ten absurd kryje w sobie wiele ważnych pytań i problemów, które są zupełnie realne i współczesne. Czuję się zaintrygowana! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ależ się dobrze czytało! Świetna książka. Choć jest i część druga, to cieszy mnie fakt, że wszystko się zamyka w tomie pierwszym.
    Wspominanego filmu nie widziałam, ale poszukam ;)
    Podobali mi się Klikierzy :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetna, choć przerażająca książka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Super recenzja, narobiłaś mi ochoty na tę książkę. Na pewno przeczytam skoro porusza tyle ważnych tematów, prowokuje, a na dodatek autor nie boi się wejść z czytelnikiem w polemikę. Świetnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  30. O rety! Kolejny cykl... Kupiłam pierwszą część, nie wiedząc, że to część, ale trudno, wciągniemy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie spokojnie można potraktować Podzielonych zarówno jako zamkniętą historię, jak i jako część cyklu - zakończenie jest otwarte, ale w zasadzie autor tak skonstruował historię, że ma ona ręce i nogi także jako jednotomówka :)

      Usuń
  31. Książka wydaje się naprawdę niesamowita. Będę musiała ją kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Już sam opis mnie zaciekawił i czekałam na jakieś recenzje, mówiące o tym, czy rzeczywiście jest czym sobie zawracać głowę. A skoro książkę oceniasz tak wysoko, to muszę ją dorwać! :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Naprawdę mnie zachęciłaś, sam opis już mnie zaciekawił i nawet okładka mi się spodobała... Muszę przeczytać tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Coś musi być w tej książce,jeśli zbiera tak pozytywne opinie. ;) Ja przeczytam na pewno. ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Trochę boję się tej książki, ale chyba warto czasem przeczytać coś mocniejszego:D

    OdpowiedzUsuń
  36. Chętnie przeczytam. Początkowo byłam obojętna, ale Twoja recenzja mnie zaciekawiła. Zapisuję na listę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Już wcześniej chciałam ją przeczytać, ale teraz to wiem, że po prostu musze to zrobić! Nie mogę się doczekać, aż będę miała okazję też ją przeczytać ^^

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam na tę książkę ochotę odkąd zobaczyłam ją w zapowiedziach. Potem premiera wciąż była przesuwana i ogromnie cieszę się, że nareszcie będę mogła zapoznać się z tą historią. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że data jest już pewna na 99,9% ;) A jeśli znowu książka zostanie przesunięta - chociażby o JEDEN dzień, to Szanowny Wydawca dostanie ode mnie po głowie osobiście ;)

      Usuń
  39. Okładka niepokojąca, opis jeszcze bardziej. Jednak nie wiem czy ta fabuła mi podejdzie.

    OdpowiedzUsuń

Ten blog tworzę dla Was i każdy Wasz komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania. Dziękuję, że jesteście tu ze mną! :)