Menu

02 kwietnia 2013

"Strażnicy historii 2. Circus Maximus" Damian Dibben

"Strażnicy historii ponownie są w niebezpieczeństwie. Zasoby atomium, dzięki któremu mogą podróżować w czasie, jeszcze nigdy nie były tak niskie. Jake ma przenieść się do XVIII-wiecznej Szwecji, aby odebrać nową partię tej cennej substancji. Jednak to dopiero początek… Demoniczna Agata Zeldt planuje przejąć kontrolę nad legionami rzymskimi i zawładnąć całym starożytnym światem. Aby pokrzyżować jej plany strażnicy muszą przenieść się do 27 roku naszej ery, do pełnego przepychu Rzymu czasów cesarza Tyberiusza. Jednak Jake ma jeszcze jeden cel – odnaleźć swoją ukochaną Topaz."


Jakże niespodziewanie może się zmienić całe nasze życie... Jake Djones nie mógł wiedzieć, że spotkanie tajemniczego pana Cole'a odmieni wszystko. Chłopiec dowiaduje się, że jest synem podróżników w czasie. Co więcej - że sam ma walor potrzebny do podróży. Tak oto młodzieniec zostaje wciągnięty w intrygę, której ciąg dalszy możemy poznać w kontynuacji Strażników historii - Circus Maximus. Tym razem Jake podejmuje się kolejnego zadania - wraz z dwójką młodych agentów wyrusza do XVIII wieku, by przywieźć ze sobą atomium - magiczną substancję, która pozwala podróżować w czasie, a której zaczyna brakować w zasobach strażników. Niestety młodzi chłopcy zostają zaskoczeni przez wroga i tracą cały zapas drogocennego towaru. Gryzący się wyrzutami sumienia Jake nie spocznie jednak, nim nie pomoże swoim przyjaciołom i nie ocali historii. A ta ponownie jest w niebezpieczeństwie - demoniczna Agata Zeldt postanawia zapanować nad rzymskimi legionami i stworzyć nową historię. Jake przenosi się więc do Starożytnego Rzymu, by pokrzyżować plany swojemu wrogowi, a także by odszukać ukochaną Topaz...

Circus Maximus, długo wyczekiwana kontynuacja Strażników historii, od pierwszej strony porywa czytelnika w wir wydarzeń - szalonych pogoni, zaskakujących zwrotów akcji i tajemnic. Po raz kolejny Damian Dibben udowadnia, że potrafi stworzyć powieść, która wciągnie zarówno starszych jak i młodszych odbiorców - kreuje świat, który zachwyca i w którym chciałoby się przeżyć choć jedną z przygód, jaka stała się udziałem bohaterów powieści. I właściwie to tak naprawdę największy atut dzieła Dibbena.

Posty język narratora wszechwiedzącego przeplata się z wartką akcją, dzięki czemu mamy wrażenie, jakbyśmy przez tę powieść po prostu płynęli. Bohaterowie, których pokochaliśmy już w pierwszej części, znowu wciągają nas w swoje perypetie, angażując we wspólną podróż oraz w poszukiwanie rozwiązania wszystkich zagadek. I choć nie mogę zarzucić niczego ani kreacji bohaterów ani opowieści, którą snuje autor, to jednak nie ukrywam, że przy wykreowanej przez Damiana Starożytności nie do końca się odnalazłam. Niemniej przyznam, że autor włożył w tę część swojej powieści dużo pracy, a to się chwali

Pragnę również zauważyć, że o ile przy pierwszej części - Nadciąga burza - nie miałam tak silnych odczuć, o tyle przy lekturze dwójki już owszem - wyraźnie zaczął mi przeszkadzać wiek bohaterów. Momentami niektóre zachowania (zwłaszcza głównego bohatera) wydawały mi się niedorzeczne i szczeniackie, przez co cała historia traciła kolor. Gdyby autor pokusił się o stworzenie postaci odrobinę starszych, odrobinę bardziej dojrzałych, niewątpliwie powieść zyskałaby nie tylko polotu, ale i wiarygodności. A tu niestety pomysł z dziećmi ratującymi świat był dla mnie minimalnie przekoloryzowany.

Ostatecznie przyznaję, że przygoda u boku strażników okazała się udaną, choć nie ukrywam, że pierwsza część ich perypetii bardziej przypadła mi do gustu. Jednak dla fanów autora oraz osób spragnionych wielkich przygód i niezapomnianych wrażeń będzie to lektura idealna, bowiem w towarzystwie Jake'a i jego kompanii nie ma mowy o nudzie. To książka, przy której każdy - bez względu na wiek - poczuje się znowu młody i zechce przeżyć niezapomniane podróże - nie tylko te w czasie. Dlatego też z uśmiechem daję tej książce ocenę 4/6 i czekam z niecierpliwością na kolejny tom przygód młodych agentów! 

Original: The History Keepers #2: Circus Maximus
Wydawca: Literacki Egmont
Data wydania: 20.02.2013

Moja recenzja Nadciąga burza TU


Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Egmont :)

19 komentarzy:

  1. Nie czytałem ani pierwszej ani drugiej części tej serii choć mam ją kupioną w domu. Chyba będę to musiał zmienić :) U mnie nowa recenzja. Pozdrawiam c:

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam pierwszą część. Bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, jak autor poradzi sobie w kolejnych tomach! Póki co - brzmi naprawdę zachęcająco :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam pierwszą część i byłam zachwycona. Jak tylko znajdę trochę czasu, biorę się za drugą. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i również niecierpliwie czekam na kolejny tom.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza część bardzo mi się podobała, mam nadzieję, że szybko uda mi się sięgnąć i po ten tom. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam część pierwszą i na pewno sięgną też po tą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam pierwszy tom, dlatego też nie mogę się doczekać aż kontynuacja wpadnie w moje łapki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś tej serii w ogóle nie czytałam i chyba nie mam na nią ochoty..

    OdpowiedzUsuń
  11. Ah...ta książka już się chyba u wszystkich recenzentów pałęta ;) Ale nie mam na nią chęci. Może mi się odwidzi to po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ciekawa tego cyklu. Powieści zbierają same pozytywne recenzje, a że dla mnie przygodówka w klimacie fantasy, z ekscytującymi podróżami w czasie, jest zawsze cool, to dlatego postaram się przeczytać "Strażników historii".

    OdpowiedzUsuń
  13. Wcześniej kompletnie mnie nie interesowała ta seria, ale po tej recenzji chyba zacznę się nią powoli interesować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chcę przeczytać, jednak zawsze gdzieś ta myśl mi ucieka, gdy jestem w zakupowym szale ;) Może teraz zostanie ze mną na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio wypożyczyłam z biblioteki pierwszy tom tej serii i póki co jestem pozytywnie nastawiona.

    OdpowiedzUsuń
  16. Teraz to już w sumie nie wiem. Uwielbiam historie dziejące się w dawnych czasach, ale nic mnie tak nie drażni jak szczeniackie zachowania głównych bohaterów. W ogóle wszystkich bohaterów :-) Mam na liście chcę przeczytać pierwszą część. Najwyżej nie przeczytam kolejnych tomów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że masz podobne odczucia po lekturze co ja. Ciekawe co też jeszcze autor chowa w rękawie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym zaproponować, a może raczej zaprezentować Wam dwa ciekawe konkursy. W jednym z nich do wygrania są dwie gry edukacyjne dla dzieci "Akademia umysłu Junior", w drugim natomiast fantastyczna książka pt."Spojrzenie Elfa".

    W żadnym wypadku nie namawiam, po prostu chciałabym aby wiadomość o tych konkursach trafiła do wielu ludzi :) Jeżeli więc jesteście zainteresowani wzięciem udziału to zapraszam na mój profil, znajdziecie tam blogi "Babylandia" oraz "Książeczki synka i córeczki" gdzie dostępne są te konkursy. Jeżeli jednak nie interesują Was one to z góry przepraszam za spam...

    Pozdrawiam serdecznie
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam i miło ją wspominam:) Lubię podróże w czasie także nie mogło być inaczej:)

    OdpowiedzUsuń

Ten blog tworzę dla Was i każdy Wasz komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania. Dziękuję, że jesteście tu ze mną! :)