Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Huntley Fitzpatrick. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Huntley Fitzpatrick. Pokaż wszystkie posty

28 września 2017

„Moje życie obok” Huntley Fitzpatrick


Mimo iż powieść Huntley Fitzpatrick przeczytałam dobre kilka tygodni temu, wciąż nie wiem, jak ubrać w słowa swoje odczucia po skończonej lekturze. Moje życie obok jest świetne. To na pewno. Podejmuje trudne tematy. Konfrontuje różne światy. I przedstawia rodzące się, przepiękne uczucie pomiędzy dwojgiem młodych ludzi. Ale ma też swoje mankamenty, a zwłaszcza jeden – zbyt spokojne zakończenie. Po historii, w której napięcie rośnie z każdą kolejną stroną, spodziewałabym się na koniec większego trzęsienia ziemi. Czy to oznacza, że książka mi się nie podobała? Skądże! Jestem nią oczarowana. I chcę więcej!

Samantha i jej siostra mieszkają w pięknym domu wraz ze swoją matką – panią senator, która wkrótce startuje w kolejnych wyborach. Ich życie jest poukładane, dom bez najmniejszej skazy, a plany na życie prawie gotowe. Ale Samantha ma tajemnicę. W skrytości lubi obserwować swoich sąsiadów mieszkających obok – Garrettów, których jej mama absolutnie nie akceptuje, bo reprezentują sobą wszystko to, od czego ona się odcina – hałas i rodzinny rozgardiasz. Pewnego dnia dziewczyna poznaje jednego z sąsiadów – Jace’a. I jej poukładane życie się zmienia. 

Fitzpatrick świetnie poradziła sobie z kreacją atmosfery tej historii. Niby zwyczajna powieść obyczajowa o nastoletnich uczuciach, uprzedzeniach i życiowych wyborach, a jednak jest w niej coś, co mnie oczarowało. Uczucie, które w pewnym momencie rozkwita na kartach powieści, jest wręcz namacalne. Atmosfera wokół bohaterów się zmienia, wszystko zaczyna wyglądać lepiej, wyraziściej. Samantha otwiera oczy, a wraz z nią robi to także czytelnik. Uczucie to nie jest jednak wyidealizowane i przesłodzone. Ponadto autorka podejmuje poważne tematy – kwestię uprzedzeń, moralności, rodzinnych więzów, zdrady. Mówi o odpowiedzialności za swoje i cudze czyny, o strachu, który paraliżuje i odbiera jasność myślenia. Tutaj młodzieńcza, lekka opowieść o miłości ściera się z dramatem, który domaga się ujawnienia. Jest to jedna tych książek, która nie daje prostego wyboru, gdyż każda z opcji, każda z możliwych do podjęcia decyzji ma w sobie tragizm, którego nie da się uniknąć. Czytelnik mimowolnie zostaje wciągnięty w samo centrum dylematu, z którym walczy bohaterka – zbyt młoda, by udźwignąć to brzemię. Podobało mi się to, że cała sytuacja została przedstawiona bardzo realistycznie. 

Moje życie obok to książka dobra, życiowa i zmuszająca do refleksji, wciągająca w historię Samanthy i zadająca nam pytanie o to, jak sami postąpilibyśmy na miejscu bohaterki. To jedna z tych historii, którą wyróżnia dobra kreacja bohaterów, świetna atmosfera, ciepło i odrobina dobrego humoru. Bardzo polecam i przyznam, że jestem wręcz pewna, iż to nie było moje ostatnie spotkanie z twórczością Huntley Fitzpatrick – w kolejce już czeka kontynuacja serii, Gra miłości. Obym była równie zadowolona z lektury :)

Tytuł oryginalny: My Life Next Door
Ilość stron: 424
Data wydania: 30.06.2016
Tłumaczenie: Katarzyna Krawczyk
Wydawca: Zysk i S-ka
Opis wydawcy: KLIK

Moja ocena: