Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maria V. Snyder. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maria V. Snyder. Pokaż wszystkie posty

14 sierpnia 2012

"Dotyk magii" Maria V. Snyder

"Wszyscy magowie Iksji zostali straceni podczas wojskowego przewrotu. Tymczasem w sąsiedniej Sycji nadal są uprzywilejowaną kastą, co więcej czterech z nich zasiada w Radzie rządzącej państwem.
Na Yelenie ciąży wyrok śmierci za stosowanie magii. Jedynym ratunkiem jest ucieczka do Sycji, jej ojczystej krainy, z której została porwana jako dziecko. Tutaj, w Twierdzy Magów, ma tylko rok na doskonalenie swego niezwykle rzadkiego magicznego daru. Jeżeli nie nauczy się go kontrolować, zginie.
W Sycji nic nie układa się tak, jak się spodziewała. Czuje się samotna i obca. Tutejsze zwyczaje ją drażnią lub śmieszą, nie pamięta rodziców, a brat okazuje jej jawną wrogość.
Niespodziewanie Yelena zostaje wciągnięta w rozgrywkę z siłami zła, tak pierwotnymi i silnymi, że mogą zagrozić istnieniu Sycji. Wszystko zaczyna się od porwań i brutalnych morderstw młodych adeptek magii. Ofiarom skradziono dusze, które mogą być dodatkowym źródłem ogromnej mocy. Podczas walki na śmierć i życie Yelena przekonuje się, że jej potężne magiczne zdolności są w takim samym stopniu darem, co przekleństwem…"


Yelena Zaltana wraca w rodzinne strony – do Sycji, krainy jej przodków. Tu, z dala od komendanta Ambrose'a, który wydał na nią wyrok śmierci, ma doskonalić swoje magiczne umiejętności, tak krwawo tępione w Iksji. Po drodze dziewczyna spotyka ludzi, którzy uważają się za jej rodzinę, lecz odzyskanie bliskich osób w praktyce wydaje się mieć słodko – gorzki smak. Tymczasem bohaterka trafia do Twierdzy Magów, gdzie ma odbyć niezwykle ważne szkolenie. Niespodziewanie jednak zostaje wciągnięta w kolejną intrygę, której stawką jest nie tylko jej przyszłość, ale też życie młodych adeptek magii – w Sycji grasuje zabójca, który okrada dziewczęta z ich dusz, będących źródłem potężnej mocy. Czy Yelena odkryje tożsamość zabójcy? Czy będzie umiała wybrać pomiędzy rodzinną Sycją a Iksją, w której zostawiła swoich przyjaciół? I wreszcie – czy uda jej się poskromić moce, które w niej drzemią? Na te pytania odpowie drugi tom Trylogii Twierdzy Magów od Marii V. Snyder!

Przyznaję szczerze, że byłam całkowicie zdruzgotana wiadomością sprzed kilku miesięcy, że sequel Siły trucizny nie zostanie wydany w wersji papierowej, gdyż szczerze nie lubię elektronicznych książek. W pewnym momencie postanowiłam się nawet zbuntować i powiedziałam sobie „nie przeczytam!”. Okazuje się jednak, że moja ciekawość zwyciężyła i gdy tylko ebook trafił w moje ręce, zabrałam się za lekturę Dotyku magii.

Żadna władza nie jest doskonała.” *

Po raz kolejny czytelnik ma możliwość wejrzeć w duszę Yeleny i jej oczami obserwować wydarzenia rozgrywające się na kartach powieści. Skrupulatna i barwna narracja dziewczyny oraz prosty język pozwalają nam dokładnie przyjrzeć się otaczającej ją rzeczywistości, a kolejne wydarzenia podnoszą temperaturę, gdy akcja zaczyna wyraźnie gnać przed siebie. Atmosfera tej części nie jest już tak mroczna, jak poprzedniczki, niemniej nie pozwala odetchnąć aż do finału, który pozostawia widza w stanie całkowitego zaskoczenia i niewątpliwie u niejednego czytelnika wzmoże głód historii. Na korzyść tej części działa także fakt, iż powieść bardzo rozszerza horyzonty przed bohaterami i obiecuje emocjonujący finał w trzecim tomie – Prawdzie ognia.

Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona dobrze poprowadzonym i niesamowicie rozwiniętym wątkiem magii. Przy pierwszej części motyw ten był jedynie delikatnie zarysowany, a nawet trochę niedopracowany i stanowczo pozostawiał wiele do życzenia. Dwójka wyjaśnia kilka spraw, a także wzbogaca wiedzę czytelnika o różne rodzaje magii, które autorka wplotła w fabułę. Powoli zaczyna się także klarować przyszłość Yeleny, gdy czytelnik zacznie odkrywać jej dar i zostaje wciągnięty w rozgrywkę, od której zależy przyszłość nie tylko Sycji, ale całego świata. Motorem napędowym wielu wydarzeń są też nowi bohaterowie, których poznajemy z każdą kolejną stroną powieści – znowu autorka bawi się z czytelnikiem w grę, gdzie to my mamy zgadnąć, jaką osobowość kryją poszczególne postaci. Przyznaję, że ponownie byłam w kilku momentach zaskoczona rozwojem wydarzeń i zachowań nowo poznanych bohaterów!

Dotyk magii to wspaniała kontynuacja dobrze skonstruowanej serii, w której młoda dziewczyna walczy nie tylko o własne życie, ale także o przyszłość najbliższych. To opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości i walce z przeciwnościami, które na pozór są nie do pokonania oraz z nieufnością tych, których zaufania potrzebujemy najbardziej. To także historia zakazanej miłości, która nie ma prawa bytu. Nie ukrywam, że druga połowa książki nie dała mi nawet chwili wytchnienia, gdy bez reszty zatopiłam się w sycjańską rzeczywistość i razem z Yeleną tropiłam zabójcę młodych magiń. Sequel Siły trucizny polecam z całą odpowiedzialnością nie tylko tym osobom, które zetknęły się już z twórczością Marii, ale także każdemu, kto uwielbia pełne niebezpieczeństw przygody okraszone magią i tajemnicą. Choć trudno jest mi ocenić, czy ta część jest lepsza od poprzedniczki, z całą pewnością zasłużyła na najwyższą notę 6/6 – już dawno nie przeżyłam tak silnych emocji przy powieści paranormalnej. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!

Original: Magic Study, A Yelena Zaltana Novel #2
Wydawnictwo: Mira / Harlequin
Data wydania: 18.05.2012
Nośnik: ebook
* cytat str. 113/114

Cała Trylogia:
 Moja recenzja Siły trucizny -> TU

20 marca 2012

"Siła trucizny" Maria V. Snyder

"Król Iksji ginie w krwawym przewrocie. Uprzywilejowana dotąd kasta magów jest skazana na zagładę, a za stosowanie magii grozi śmierć. Nieliczni, którzy przeżyli, muszą ukrywać swoją moc. Teraz krainą rządzi wojskowa dyktatura, na czele której stoi bezwzględny komendant…
Mrok zimnego lochu przeraża Yelenę, która czeka na egzekucję. Nieważne, że zabiła w samoobronie. Prawo Iksji jest surowe - śmierć za śmierć…
Niespodziewanie wyrok śmierci zostaje odroczony, tylko los zdecyduje, kiedy się wypełni. Yelena będzie w pałacu testować posiłki samego komendanta, by uchronić go przed otruciem. Szybko jednak odkrywa, że znalazła się w więzieniu bez krat…
 Zawieszona między życiem a śmiercią, desperacko walczy o przetrwanie w brutalnym świecie pełnym intryg i zakulisowej walki o władzę. W dodatku ku swojemu przerażeniu dowiaduje się, że jest obdarzona potężną magiczną mocą. Tak potężną, że gdyby wymknęła się spod kontroli, naruszyłaby naturalny porządek świata. Yelena musi nad nią zapanować, bo w przeciwnym razie zginie. Ale jeśli jej się to uda, zdobędzie władzę, jakiej nie miał dotąd żaden mag…"


W świecie, gdzie trwa cicha, krwawa walka o władzę, a surowe prawo respektowane jest z najwyższą dbałością, młoda kobieta nie ma szansy na przetrwanie, gdy z jej rąk umiera człowiek. I nie jest istotne to, czy zabiła w obronie własnej, czy z premedytacją. Wtrącona do lochu, czeka na śmierć, która w jej sytuacji byłaby wybawieniem. Ale nawet to nie będzie jej dane…

Yelena otrzymuje propozycję, której nie można odrzucić. Będzie żyła, jeśli podejmie się pracy testerki żywności komendanta rządzącego jej krajem. Skrytobójcy bowiem nie śpią i komendant potrzebuje pełnej ochrony przez cały czas. Doradca Ambrose’a i jednocześnie specjalista od trucizn daje Yelenie jedyną szansę na życie – względne życie, jeśli zapomni się o codziennym ryzykowaniu podczas testowania posiłków. Ale dziewczyna nie ma wyjścia – liczy, że kiedyś uda jej się uciec. Ale przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć. W dodatku nagle bohaterką zaczyna interesować się tajemnicza postać z południa, która wyjawia dziewczynie prawdę o jej predyspozycjach. Teraz Yelena będzie musiała podjąć decyzję o swojej przyszłości i zaryzykować życiem, by móc je zachować…

Maria V. Snyder powieścią Siła trucizny otworzyła Trylogię Twierdzy Magów, opowiadającą o młodej dziewczynie, która musi walczyć o swoje życie i o odkrycie własnej tożsamości, ukrytej głęboko w jej umyśle i przeszłości, której nie pamięta. Bez rodziny, przyjaciół i środków na utrzymanie, zmuszona jest codziennie ryzykować życiem, by wypełnić powierzone jej zadanie ochraniania komendanta, który rządzi Iksją. Czy pomysł na fabułę okazał się zatem interesujący? Czy w tej historii znajdziemy coś oryginalnego?

Pierwsza rzecz to język – dojrzały, obrazowy, a jednocześnie prosty. Narracja przedstawiona z punktu widzenia Yeleny daje nam możliwość spojrzenia w umysł dziewczyny i poznania motywów jej działania, prześledzenia historii życia bohaterki, które – nie ma co ukrywać – nie rozpieszczało jej. W dodatku sytuacja, w jakiej się znalazła, gdy poznajemy historię, nie napawa optymizmem i zmusza widza do pochylenia się nad losem Yeleny, której nie sposób tak naprawdę nie polubić. Akcja powieści natomiast jest żywa, dynamiczna i wciągająca, a przy tym nie pozostawia złudzeń, że nie ma czasu na odpoczynek, bo toczy się walka o władzę i życie nie tylko dziewczyny z lochów.

Za książkę serdecznie dziękuję ParanormalBooks! ;)

Original: Poison Study. A Yelena Zaltana Novel #1
Wydawnictwo: Mira / Harlequin
Data wydania: 22.02.2012
I dodaję trailer, całkiem zacny ;)



A teraz słów parę o samej kontynuacji, która ma się pojawić na półkach polskich księgarń jeszcze w tym roku, bo warto też tak na marginesie co nieco szepnąć. Poniżej wszystkie trzy części już z polskimi okładkami - nie ukrywam rozczarowania tłumaczeniem, bowiem drugi tom to Magic study, a trzecia Fire study, co najprościej by można było przetłumaczyć na Siłę magii i Siłę ognia. Widocznie wydawca postanowił być "oryginalny". Obok natomiast prezentuję okładkę do tomu 1,5 (coś a'la wytwór Julie Kagawy, która do serii o Żelaznym dworze także napisała części 1,5 i 3,5, które teoretycznie są dodatkami i nie będą np. wydane w Polsce - chyba). Na owej okładce zaprezentowano całkiem fajnego pana - który to, przekonacie się po lekturze Siły trucizny. Ja mam do niego słabość *_*
Pragnę także zauważyć, że każdy z nas najpewniej wie, czym są tzw. "harlequiny", prawda? A akurat powieść Marii do tej etykietki nie pasuje za bardzo, choć wydawnictwo Harlequin akurat specjalizuje się w romansach... Z jednej strony miłe zaskoczenie, z drugiej potencjalny klient nie czytający blogów recenzentów i nie mający konta na np. lubimyczytac.pl, za jedyne źródło wiedzy będzie miał opis z okładki i ewentualne referencje sprzedawcy w księgarni. Z księgarzami bywa jak bywa, czasem nie mają bowiem pojęcia, co do nich mówię, będąc na zakupach, a dwa - trafność ułożenia niektórych dzieł na półkach sklepowych pozostawia wiele do życzenia... Mam jednak nadzieję, że mimo wszystko czytelników Siły trucizny nie zabraknie, bo książka jest naprawdę dobra - co mnie miło zaskoczyło! ^^