Ojoj, czy wiecie, że ostatni mój stosik książkowy pojawił się w lutym 2016 roku? Minął już ponad rok! Najpierw przeprowadziłam się za granicę, co ucięło otrzymywanie papierowych egzemplarzy recenzenckich i zakupy w polskich księgarniach, a później miałam 8 miesięcy przerwy w blogowaniu. Ale w końcu przyszedł ten moment, że nie wytrzymałam – dwa tygodnie temu odwiedziłam dom rodzinny i ulubione księgarnie. I wróciłam z kilkoma nabytkami. Jesteście ciekawi, co sobie kupiłam? :D
Ci, którzy obserwują mojego instagrama i facebooka, na pewno wiedzą już, że tak pokochałam serię od Sarah J. Maas, że MUSIAŁAM kupić Dwór Cierni i Róż oraz Dwór Mgieł i Furii. I tak oto oba te tytuły są już tu ze mną <3 Czekam teraz na premierę kolejnego tomu!
Ponadto w biedronkowej promocji kupiłam kieszonkowe wydanie powieści Między książkami od Gabrielle Zevin – podobno dobre. Czytaliście?
No i trzy tytuły zakupione w księgarni Tak Czytam w Łodzi (gorąco Wam to miejsce polecam). Pierwszy z nich to Walet Pik autorstwa Joyce Carol Oates – opinie o tym tytule są różne, ale pani z księgarni powiedziała, że to będzie dobry tytuł na początek, a potem mogę sięgnąć po Tatulo (podobno mocne!). Kolejny zakup to polecana swego czasu powieść Magdaleny Knedler Pan Darcy nie żyje. No cóż, wiadomość z pierwszej ręki – panów Darcy już nie ma, wyginęli na amen! Wiem co mówię, w końcu od jakiegoś czasu mieszkam w kraju Jane Austen. Dlatego też ten tytuł jakoś wyjątkowo mnie ujął i chętnie poznam tę opowieść xD No i trzeci zakup z księgarni to Ślad na lustrze od Janis Heaphy Durham – jestem strasznie ciekawa tej książki i jednocześnie trochę się jej obawiam. Bo czy istnieje coś po drugiej stronie? Chyba każdy choć raz w życiu się nad tym zastanawiał. A niewiadoma zawsze nas przeraża.
Na koniec stosika prezentuję prezent od mojej kochanej Dzosefinn – ta wariatka tak bardzo chce mnie przekonać do prozy Agaty Czykierdy-Grabowskiej, że aż mi sprezentowała książkę z autografem autorki. No dzięki, bejb, niech Ci będzie, przeczytam Jak powietrze! :D
Poza zakupami książkowymi przywiozłam z Polski także lektury wygrzebane z moich starych zbiorów – więcej na moim instagramie ;)
Czytaliście któryś z powyższych tytułów? Polecacie coś w pierwszej kolejności?
Co do nadchodzących recenzji – właśnie kończę Żelazną Królową od Julii Kagawy, więc wkrótce napiszę kilka słów na jej temat, poza tym chcę powalczyć trochę z Żonami i córkami od Elizabeth Gaskell (co za cegła, 850 stron! Ale wydawca już baaaardzo długo czeka na reckę, więc jest motywacja, haha). Ponadto dostałam do zaopiniowania od PK trzeci tom Podwieczności (nareszcie!!!) i nową książkę od Marissy Meyer. Tak więc plan recenzji jest, pozostaje mi tylko go wykonać xD Trzymajcie kciuki! :)
Też kupiłam na biedronkowym kiermaszu "Między książkami" <3
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taką kieszonkową wersję "Między książkami". Od jakiegoś czasu posiadam na swojej półce tę książkę, ale jeszcze nie przeczytałam :)
OdpowiedzUsuń"Żony i córki" przerażają mnie swoją objętością, dlatego jeszcze jej nie kupiłam, chociaż troszkę kusi :) Czekam na Twoja recenzję.
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Co złego to nie ja ;). Mam nadzieję, że nie będziesz chciała jej wyrzucić przez okno :P.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam powieści Maas. Są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam ! Też mieszkam za granicą i gdy wracam z Polski to ze stosem książek. Ale polecam kupować online bo ceny w księgarniach czasem są z kosmosu :) Mi zamawia rodzina a ja potem je obieram inaczej bym była z ciągłym minusem na koncie ! :D
OdpowiedzUsuńnie czytałam żadnej z tych książek, mam w planach serię Maas, bo uwielbiam Szklany Tron <3 miłej lektury, 850 stron to niezłe wyzwanie :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno obkupiłam się w nową serię Maas i mam zamiar ją jak najszybciej zacząć, ale ostatnio męczę się z czytaniem, więc liczę, że w kwietniu się z tym uporam! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w czytaniu, nic nie robi lepiej na duszę i serce czytelnika niż nowe książki na półce :D
"Żony i córki" szalenie mi się podobały :) Mam nadzieję, że Tobie przypadną do gustu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe lektury ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się zabrać za "Dwór cierni i róż" :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Pan Darcy nie żyje". Urocza, zabawna powieść. :)
OdpowiedzUsuńKurczę, mam chęć na oba Dwory, ale boję się, że znów się rozczaruję jak po "Koronie w mroku" :(
OdpowiedzUsuńBoski stosik, ja idę zaraz pobuszować w biedronkowym koszu :)
OdpowiedzUsuń