"Cas Lowood odziedziczył po ojcu niezwykły zawód: zabija umarłych.
Ojciec chłopaka został w makabryczny sposób zamordowany przez ducha, którego sam miał uśmiercić. Teraz, uzbrojony w sztylet athame, Cas podróżuje po całym kraju ze swoją matką-czarownicą i potrafiącym wyczuć obecność zjaw kotem. Razem śledzą wątki lokalnych legend, próbując wyplenić co bardziej niebezpieczne upiory ze świata. Gdy przybywają do kolejnego miasta w poszukiwaniu ducha nazywanego przez mieszkańców Anną we Krwi, Cas nie spodziewa się niczego odbiegającego od normy: chce zjawę wyśledzić, zdybać, zabić. Zamiast tego spotyka obłożoną klątwą dziewczynę, istotę z jaką nigdy przedtem się jeszcze nie mierzył."
Ojciec chłopaka został w makabryczny sposób zamordowany przez ducha, którego sam miał uśmiercić. Teraz, uzbrojony w sztylet athame, Cas podróżuje po całym kraju ze swoją matką-czarownicą i potrafiącym wyczuć obecność zjaw kotem. Razem śledzą wątki lokalnych legend, próbując wyplenić co bardziej niebezpieczne upiory ze świata. Gdy przybywają do kolejnego miasta w poszukiwaniu ducha nazywanego przez mieszkańców Anną we Krwi, Cas nie spodziewa się niczego odbiegającego od normy: chce zjawę wyśledzić, zdybać, zabić. Zamiast tego spotyka obłożoną klątwą dziewczynę, istotę z jaką nigdy przedtem się jeszcze nie mierzył."
Opowieści o duchach i zjawach spędzają sen z powiek niejednej osobie. Niektóre historie mogą być wzruszające, romantyczne – takie, jak te o kochankach spotykających się po śmierci, gdyż ich miłość nigdy nie mogła być spełniona. Jednak istnieją też opowieści o duchach okrutnych, które zamiast szukać wiecznego ukojenia pragną zadawać ból, szerzyć zło, zabijać żyjących… Co ich trzyma tu, na ziemi, wśród żywych? Dlaczego pałają tak wielką nienawiścią?
Cas jest zabójcą umarłych. Ni mniej, ni więcej, po prostu tropi złe duchy, które pragną krwi i mordują niewinnych cywilów. Bohater wypełnia swoje zadanie w poczuciu obowiązku, bowiem jego ojciec także był pogromcom duchów, a po śmierci rodzica fach przejął właśnie młody Cas. Teraz chłopak zamierza zapolować na coś większego – na niebezpiecznego ducha młodej dziewczyny, która morduje od dziesiątek lat w opuszczonym domu w Thunder Bay w Ontario. To tam mieszka Anna Korlov, którą Lowood pragnie unicestwić. Gdy jednak dochodzi do konfrontacji, zjawa nie zabija chłopaka, tylko pozwala mu odejść. I Cas już wie, że będzie musiał zrobić wszystko, by poznać prawdę o dziewczynie w białej, zakrwawionej sukni, która od pięćdziesięciu lat nawiedza dom swojego dzieciństwa. Co się z nią stało? Dlaczego morduje niewinnych ludzi? I dlaczego oszczędziła nieznajomego pogromcę zjaw?
Po powieść Kendare Blake sięgnęłam w zasadzie nie tyle z powodu intrygującego opisu, czy przeczucia, że może to być świetna powieść grozy, ale dla oprawy – pięknej, tajemniczej okładki przedstawiającej stojącą tyłem do widza dziewczynę w białej, zakrwawionej sukni. Charakter tej grafiki sprawił, że od razu poczułam ciarki przechodzące mi po plecach i chciałam jak najszybciej poznać Annę we Krwi. Niestety okazało się, że zniewalająca okładka i intrygujący opis odbiegają nieco od tego, co poznaje czytelnik, gdy sięga po lekturę. Dlaczego?
Autorka przedstawia nam historię siedemnastoletniego Tezeusza Cassio Lowooda, który wraz z matką – czarownicą – i jej kotem Tybaltem przemierzają Stany, by tropić niebezpieczne duchy i je zabijać. Narracja pierwszoosobowa prowadzona z punktu widzenia głównego bohatera pozwala nam poczuć jego emocje, obawy, a także zrozumieć pobudki, którymi się kierował, gdy przejął po zmarłym ojcu ten nietypowy fach zabójcy zjaw. Historia rozpoczyna się dosyć zaskakująco, bowiem już od pierwszych stron możemy obserwować Casa w akcji – właśnie poluje na ducha. To pozwala przypuszczać, że fabuła będzie wartka, pełna mrocznych wydarzeń jeżących włosy na karku. Akcja rzeczywiście jest żywa, choć nie gna w zastraszającym tempie, ale w oczy rzuca się fakt, że niektóre sytuacje rozgrywają się zbyt szybko.
Cała recenzja na:
Za książkę dziękuję ParanormalBookS!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 12.04 2012
I trailer (nie wiem tylko, czy oficjalny, ale ujdzie :P)
Mam na nią ochotę już od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńMam na nią wieelgachną ochotę :)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić, ale nie wywnioskowałam z twojej recenzji czy warto ją przeczytać czy nie.
OdpowiedzUsuńPrzeczytać warto, ale nie wiem, czy nie lepiej ją pożyczyć, mnie by było szkoda 34 zł na książkę, którą przeczytam raz.
UsuńOkładka rzeczywiście jest niezwykła. Niestety spotkałam się z wieloma negatywnymi opiniami na temat treści. Nie mówię nie, ale mój zapał na przeczytanie nieco osłabł.
OdpowiedzUsuńKsiążka już za mną i ogólnie zgadzam się z Twoją recenzją:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Przeczytać można, ale na kolana nie powala, niestety:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cóż da się przeczytać, miło spędzić czas. No, ale nic specjalnego. Nie zachwyciła mnie, a po nocach nie nawiedzała mnie Anna. :)
OdpowiedzUsuńNie mój typ, ale jak wpadnie w moje łapki, to przeczytam. ;3
OdpowiedzUsuńMam do recenzji :) Niedługo zaczytam czytanie. Ciekawe czy mnie przypadnie do gustu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To nie moja tematyka, więc na pewno nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńNiemiłosiernie ciągnie mnie do tej książki, ale jakoś szkoda mi pieniędzy na nią, bo wiele ciekawszych jest.
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzę, robię dzióbek i bawię się uchem, zastanawiając się co napisać. Mam wielką ochotę na tę książkę i prawdopodobnie i tak bym kupiła bo wyjątkowo podoba mi się okładka (a dla mnie to już jest dostateczny powód by jeszcze jedną książkę postawić na półce). Ja w dumie lubię takie zwykłe, zwyczajne paranormale.
OdpowiedzUsuńOk książka nadal jest wysoko na liście.l Zobaczymy po przeczytaniu :D.
sięgnę z całą pewnością po tę książkę
OdpowiedzUsuńwpisałam ją sobie nawet na moją "listę życzeń", zatem decyzja o przeczytaniu zapadła już w tamtym momencie :)
Jak najszybciej muszę dorwać tę książkę w swoje ręce :)
OdpowiedzUsuńOj, chcę tę książkę, chcę! :)
OdpowiedzUsuńMoże w tym tygodniu do mnie wreszcie dotrze. ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjak dostane ją to porównamy opinie... narazie nie mam o niej zdania
OdpowiedzUsuńTo ja poczekam aż pojawi się w mojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać tę książkę, gdyż bardzo lubię czytać książki ze swoim imieniem w tytule, choć nie wiem czemu tak się dzieje
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńMam w planach, a jeśli książka mi się nie spodoba, to przynajmniej będzie ozdobnikiem półki. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam na nią dużą ochotę, a później pojawiły się negatywne recenzje i mój zapał ostygł ;/ Ciebie też nie powaliła na kolana... Chyba będę musiała poważnie sprawę przemyślec.
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana! Więcej informacji o zabawie znajdziesz u mnie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już jedną recenzję tej książki. "Anna we krwi" ie jest może powalająca, ale przeczytanie jej wydaje się być dobrym sposobem na zabicie czasu. Może przeczytam jeśli kiedyś wpadnie mi w ręce :)
Podzielam Twoje zdanie na temat tej książki. :) Nic specjalnego, ale w sumie przeczytać można. ;)
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że ta ksiązka mnie powali, myslałam, że to będzie coś dużo ciekawszego :)
OdpowiedzUsuńJak nadarzy się okazja, to na pewno przeczytam, ale nie jest to pierwsza pozycja na mojej liście 'do kupienia'.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ją przeczytac w najbliższej przyszłości:D okładka jest świetna:D
OdpowiedzUsuńkrąży pewna zabawa [kolejna] wśród blogowiczów, do której i mnie zaproszono, jednym z warunków jest typowanie osób dalej... zatem zgodnie z zasadami zabawy informuję, że
OdpowiedzUsuńzostałaś oTAGowana
szczegóły w mojej ostatniej notce o tu:
http://magicznyswiatksiazek.blogspot.com/2012/05/blogowa-zabawa-otagowani.html
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony okładka naprawdę zachęcająca i opis także, ponadto wiele pozytywnych recenzji, ale z drugiej strony taka książka to zdecydowanie nie mój klimat. Może przeczytam, ale nie będę jakoś specjalnie poszukiwać ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że "Anna we Krwi" zaciekawiła mnie od razu, gdy zobaczyłam okładkę tej książki, a gdy przeczytałam opis i Twoją recenzję tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że to powieść dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNiby chce przeczytać, a jednak się waham. Jeśli znajdę ją w bibliotece to z chęcią sięgnę, jednak nie zamierzam jej kupować ;)
OdpowiedzUsuńTiri,
OdpowiedzUsuńoTAGowałam Cię.
szczegóły u mnie :)