Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś, moi Kochani, czas na 10 ulubionych serii książkowych. Nie ukrywam, ciężko wybrać ledwie kilka spośród dziesiątek świetnych pozycji literackich zwłaszcza, gdy wiele z serii wciąż nie zostało wydanych w całości i musimy posiłkować się jedynie tym, co dotychczas poznaliśmy. Dlatego na początku podkreślam - kolejność jest całkowicie przypadkowa, gdyż będą to serie, które tak bardzo kocham, że nie umiem ocenić, która jest lepsza od poprzedniej. Zatem zaczynajmy!
1. Igrzyska Śmierci - Suzanne Collins
Mojego wyboru chyba nie muszę tłumaczyć - ta seria, a zwłaszcza ostatni tom, całkowicie wytrąciła mnie z równowagi, rozczłonkowała moje serce i umysł, wprowadziła zamęt na niesamowitą skalę. Wciąż żywo wspominam wydarzenia, które zaserwowała nam pani Collins. Naprawdę jedna z najlepszych powieści, jakie pojawiły się w historii - majstersztyk!!!
PS Team Peeta :)
2. Harry Potter - Joanne Kathleen Rowling
Siedmiotomowa saga o przygodach chłopca - czarodzieja prawdopodobnie odmieniła nie tylko mnie, ale i setki fanów na całym świecie. Doskonała, przejmująca historia z morałem, która zapada w pamięć i nigdy się nie nudzi - nie zliczę już, ile razy powracałam do niektórych tomów tej serii, podobnie jak i widziałam wszystkie ekranizacje nie mniej niż tysiąc razy. I choć moje ulubione ksiązki to Więzień Azkabanu i Książę Półkrwi, to i tak wszystkie siedem części traktuję jak jedną nierozerwalną całość.
3. Trylogia Moorehawke - Celine Kiernan
W tej serii zakochałam się na dobre po drugiej części - Królestwie Cieni. Dobrej fantasy jest teraz naprawdę coraz mniej, zatem powieść Celine wyróżnia się wśród wielu najnowszych pozycji literackich przede wszystkim oryginalnością. W dodatku bohaterowie - a zwłaszcza Christopher - przyciągają spojrzenie i zapadają głęboko w naszą pamięć. Nietuzinkowa i doszczętnie obłędna!
4. Dary Anioła - Cassandra Clare
Obok takich dzieł nie można przejść obojętnie. A moja miłość do Jace'a i jego przygód jest wciąż żywa, choć minęło już półtora roku od chwili, jak go poznałam. Barwne postaci, zaskakujące wydarzenia, walka z siłami zła i wielki romans - no czego chcieć więcej? Niewątpliwie jedna z najlepszych serii, jaka pojawiła się na rynku wydawniczym. Z zapartym tchem czekam na kolejne części!
5. Trylogia Czasu - Kerstin Gier
Jedne z najbardziej zaskakujących książek, z jakimi miałam styczność - niesamowita historia, podróże w czasie, pełni życia bohaterowie i niesamowity wątek miłosny w tle. Oczarowana postacią Gideona nie mogę doczekać się ostatniej części serii. I w dodatku te przepiękne okładki, na które mogłabym się patrzeć godzinami...Stanowczo polecam!
6. Imperium Wampirów - Clay & Susan Griffith
Kolejna niesamowita i zaskakująca seria - niezwykłe sceny batalistyczne, piękna historia zakazanej miłości i walka o własną tożsamość. Nie ukrywam - po lekturze pierwszego tomu byłam i wciąż jestem oczarowana historią stworzoną przez Susan i Clay'a. Z niecierpliwością czekam na kolejną część, która - podobno - już pojawiła się za granicą. Oby jak najwięcej Greyfriara!!! *_*
7. Żelazny Dwór - Julie Kagawa
Niesamowita, obłędna i jedyna w swoim rodzaju - czyli doskonały przykład pokazujący, że moda na elfy nie skończyła się wraz z Tolkienem. Julie stworzyła coś niesamowitego - historię, w której ani na chwilę nie można odetchnąć, w której wszystko może się zdarzyć, a jednak nie czuć przesytu nagromadzonych wątków. Niesamowite postaci, wspaniałe miejsce akcji i przeplatanie się świata śmiertelników i świata magicznego - słowem: CUDEŃKO!
8. Przyrzeczeni - Beth Fantaskey
Czyli kolejna wampirza historia, która oczarowała mnie i wciągnęła w swój świat bezpowrotnie i nieodwołalnie. I chociaż przeczytałam tylko pierwszą część z zaplanowanej trylogii, jestem pewna, że kolejne tomy będą równie doskonałe, a może i nawet lepsze. Wszak drugiego takiego bohatera, jak Lucjusz Vladescu, nie znajdziemy! Wykwintne maniery, współczesność przeplatająca się z historią i mroczne tajemnice to tylko niektóre z atutów dzieła, jakie stworzyła Beth. Stanowczo powieść warta polecenia!
9. Saga Zmierzch - Stephenie Meyer
Śmiejcie się, jeśli chcecie, ale właśnie od tej sagi zaczęła się w ogóle moja przygoda z paranormalami. Najpierw był film - przyciągnął mnie plakat do ekranizacji Zmierzchu, na którym przedstawiono całkiem ładną dziewczynę i mrocznego chłopca pochylającego się w jej stronę. Uwierzycie, że nie miałam wtedy pojęcia, kim jest Pattinson?! Później jakkolwiek bym nie próbowała, podczas czytania wszystkich tomów serii miałam tylko ich przed oczami - tak doskonale wkomponowanych w wizerunek bohaterów pani Meyer. Saga Zmierzch to fenomen i jeśli ktoś się z tym nie zgadza, to ma poważny problem - faktów się nie zmieni. One są ;)
10. Upadli - Lauren Kate
Ta seria zbiera coraz gorsze opinie, co mnie niesamowicie marwti, bo dla mnie - zwłaszcza po trzecim tomie - to jedna z najlepszych powieści o miłości. Niesamowita historia uczucia, które połączyło Luce i Daniela, nie pozwala mieć wątpliwości, że ostatni tom tej czteroczęściowej sagi będzie czymś niesamowitym. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które poprą ten wybór. A nawet jeśli nie, jednego Lauren odmówić nie można - babka umie pisać i to się liczy.
Niestety to już koniec mojego rankingu. Ubolewam, że mogłam wybrać tylko 10 przykładów - brakuje mi tu serii o Ever, albo Pożeracza Snów. Dlatego takie rankingi traktuję trochę z przymrożeniem oka. Kto wie, czy przypadkiem za tydzień nie poznam kolejnej niezwykłej powieści, która wywróci wszystko do góry nogami?
Na koniec dorzucam piosenkę związaną ze zbliżającym się świętem - szkoda, że w Polsce go nie obchodzimy, bo jest genialne - This is Halloween z przepięknego filmu Tima Burtona *_* Enjoy!!!
Doskonale rozumiem Twoją miłość do Igrzysk, HP, Darów i Żelaznego Dworu :) "Upadłych" też lubię, chociaż już nie tak bardzo, a reszty nie czytałam, ale mam w planach ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zapoznać się z 'W pierścieniu ognia' i z 'Kosogłosem', bo pierwszy tom był genialny!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod HP, Zmierzchem i DA :)
Pozdrawiam!
"Harry Potter" to jest to!!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do Harry'ego, Igrzysk, Żelaznego Dworu, Przyrzeczonych, Darów i Trylogii Czasu - czyli niemal z większością się zgadzam. xD Upadli mnie nie zachwycili, a lektura drugiego tomu jest po prostu koszmarem, ale liczę, że będzie lepiej. ;)
OdpowiedzUsuńHarry'ego Pottera uwielbiam, Zmierzch lubię, a reszty nie czytałam. ;)
OdpowiedzUsuńW swoim rankingu powtórzyłabym większość Twoich wyborów. Dorzuciłabym "GONE" M. Granta, "Kłamczuchy" S. Shepard i "Trylogię arturiańską" B. Cornwella, natomiast zdecydowanie wywaliłabym "Zmierzch" xD
OdpowiedzUsuńWiększości nie czytałam. Ale zgadzam się co do Darów Anioła i Zmierzchu (mimo wszystko nadal bardzo lubię tą serię). Pierwszy tom Igrzysk Śmierci na mnie czeka, a Harrego Pottera nie przeczytam (takie moje postanowienie) i mimo iż filmy mi się podobały to książki omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńZ wieloma Twoimi wyborami się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar zacząć trylogię czasu jeszcze w tym roku^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zmierzch, HP, Dary Anioła...oj tak, tak :)
OdpowiedzUsuń