Top 10 to akcja, przy okazji
której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego
rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać
bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz
dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu.
Dziś przyszła pora na... Stare książki, które chcemy ocalić od zapomnienia!
Dziś przyszła pora na... Stare książki, które chcemy ocalić od zapomnienia!
W moim zestawieniu przede
wszystkim skupiłam się na dziełach starych, klasykach, o których
dziś coraz częściej się zapomina – zwłaszcza wśród młodych
książkoholików...
1. Perswazje Jane Austen
To stanowczo moja ulubiona powieść
tej autorki i jednocześnie chyba najmniej doceniane dzieło Austen. Chciałabym, by nie zaginęła wsród
powieści Jane, a także w natłoku mdłych romansów, jakimi
ostatnio zasypują nam pseudo-aŁtorzy.
2. Tajemniczy Ogród & Mała
Księżniczka Frances Hodgson Burnett
Bo to historie związane z moim
dzieciństwem i myślę, że każde dziecko powinno poznać zarówno
książki, jak i filmy (tudzież świetną animację do Małej Księżniczki)
:)
3. Baśnie Hans Christian Andersen
Podobnie, jak w przypadku Tajemniczego
Ogrodu – baśnie Andersena towarzyszyły mojej młodości
i na pewno będą towarzyszyły moim dzieciom i dzieciom ich
dzieci... Dopilnuję tego ;]
4. Dom na Placu Waszyngtona Henry James
Obecnie wyjątkowo sporadycznie sięga
się po klasyki – szczerze mówiąc na blogach nawet wcale.
Ubolewam nad tym, bo takich powieści, jak dzieła Jamesa, jest ledwie garstka. Dom na Placu
Waszyngtona to właśnie jedna z tych powieści, którą po prostu wypada znać.
5. Wichrowe Wzgórza Emily Bronte
Kolejna piękna, klasyczna opowieść o wielkiej miłości, która – mam
nadzieję – nigdy nie zaginie w morzu pseudo romansów.
6. Kubuś Puchatek A. A. Milne
Uwielbiam! Kolejna bajka mojego
dzieciństwa. Zarówno książka, jak i animacja Disneya zawsze wywołuje we mnie wiele emocji <3
7. Władca Much William Golding
Władca Much powinien się
znaleźć na liście obowiązkowych lektur u entuzjastów
antyutopii i dystopii.
8. Carmilla Joseph Sheridan Le Fanu
Przyznaję, że Drakuli Stokera nie
lubię, ale Carmillę uwielbiam, ma w sobie
niesamowity klimat. W czasach powszechnie panującej mody na
powieści wampiryczne warto zajrzeć do tej niewielkiej objętościowo
opowieści – jest niesamowita!
9. Mały Książę Antoine de
Saint-Exupéry
Tej opowieści nie muszę nikomu
przedstawiać. Mam nadzieję, że ta książka nigdy nie zniknie z półek księgarń i bibliotek, gdyż jest po prostu piękna. I tyle ;]
10. Portret Doriana Graya Oscar Wilde
Niesamowity portret psychologiczny zepsutego, urodziwego młodzieńca – Portret Doriana to na pewno
powieść warta poznania. Szkoda tylko, że tak rzadko się teraz
mówi o dziełach Oscara...
***
No to tyle. W sumie chciałabym dodać jeszcze kilka interesujących powieści do zestawienia, ale zabrakło mi już punktów ;) A Wy jakie książki chcielibyście ocalić od zapomnienia? Podzielcie się Waszymi typami!
Poniżej utwór ze ścieżki dźwiękowej do Wichrów Namiętności – ostatnio naszło mnie na ten film i po prostu przepadłam... muzyka jest boska! Z resztą to Horner, więc... Polecam :)
Ze wstydem muszę się przyznać że z tych książek czytałam jedynie "Małego księcia". Zgadzam się że jest to przepiękna historia i wracam do niej bardzo często. W ramach usprawiedliwienia muszę zaznaczyć, że część z wymienionych przez ciebie książek jest na mojej kilometrowej liście :D
OdpowiedzUsuńCzytałam większość z wymienionych przez ciebie książek i całkowicie zgadzam się z wyborami :) "Perswazje" niedawno skończyłam czytać, dzisiaj napisałam opinię. Zgadzam się, że ta książka Austen jest wyjątkowa - szalenie polubiłam Annę, która na tle innych bohaterek Austen prezentuje się niezwykle dojrzale.
OdpowiedzUsuńAnna jest niesamowita, trochę jej nawet zazdrościłam inteligencji i wrodzonego wdzięku oraz smaku, a przede wszystkim podziwiałam ją za końcowe decyzje. No i ostatecznie Kapitana też jej zazdrościłam, wiadomo :P
Usuńnigdy nie mogłabym zapomnieć o Wichrowych Wzgórzach! :)
OdpowiedzUsuńNie zastanawiałam się na tym, ale na pewno nie chciałabym, żeby ludzie zapomnieli o klasykach, wierszach i baśniach. Ja sama wciąż znam na pamięć większość wierszyków Brzechwy i denerwuje mnie, że wydają dla dzieci, takie durne książki teraz, kiedy jest dostępnych tyle wspaniałości! No cóż... :)
OdpowiedzUsuńZ przedstawionych przez Ciebie książek czytałam jedynie "Małego Księcia", "Kubusia Puchatka", "Tajemniczy ogród" oraz baśnie Andersena. Na mojej liście książek do przeczytania widnieją "Perswazje", "Władca much" oraz "Wichrowe wzgórza".
OdpowiedzUsuńJedna z najbardziej oryginalnych list ;)
OdpowiedzUsuńZ powieści Austen najbardziej lubię właśnie "Perswazje", a ten kto nie czytał nigdy "Tajemniczego ogrodu" powinien to zrobić jak najszybciej.
Pozdrawiam, Donna
Mi pierwsza książka, jaka ciśnie się na język to chyba "Opowieść wigilijna" oraz oczywiście "Wichrowe wzgórza":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zupełnie nie pomyślałam o Opowieści wigilijnej, a masz całkowitą rację, ta książka zasługuje na miejsce w rankingu! :)
UsuńTajemniczy Ogród, Mały Książę, książka Jane Austen - 100% się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie zgadzam się z ocaleniem baśni Andersena i "Małej księżniczki". Lektury mojego dzieciństwa, więc ma do nich ogromny sentyment :)
OdpowiedzUsuńNo koniecznie Wilde'a trzeba ocalić! Dorian Gray to przecież książka mojego życia! Ja nie rozumiem, jak ktoś może nie znać takiego arcydzieła, przecież to kopalnia cytatów jest!
OdpowiedzUsuńTę książkę mogę czytać na wiele sposobów, za każdym razem po jej lekturze wyniosę coś nowego. Jestem dozgonnie wdzięczna Oscarowi, że stworzył coś TAK NIESAMOWITEGO!
Wybacz mój wielce egzaltowany komentarz, ale nie mogłam się powstrzymać.
Przepraszam :D
Ależ nie przepraszaj, droga Lady Lukrecjo, Twój komentarz w całości popieram i podpisuję się rękoma i nogami :) Wilde stworzył niesamowitą opowieść i nie da się ukryć, że powinna być obowiązkową lekturą ;D Szkoda tylko, że słowo "obowiązkowa" od razu kojarzy się ludziom negatywnie i przez to nie chcą sięgać po powieści klasyczne. Albo robią to bardzo niechętnie...
UsuńBaśnie i Mały Książę... Zdecydowanie! Ja właśnie powoli pracuję nad swoją listę i na pewno te dwie książki się tam znajdą:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z większością pozycji :)
OdpowiedzUsuńCiekawa dziesiątka, ale uważam, że Mały Książę wciąż jest popularny. Portret Doriana Graya chyba też się częściej przewija, ale może mam tylko takie wrażenie.
OdpowiedzUsuńKilka z tych książek muszę przeczytać! :)
Ojj tak! Perswazje i Portret Doriana <3 Jeszcze od siebie dodałabym "Emmę" J.Austen, bo ją to już w księgarniach ze świecą szukać i sama musiałam się nieźle natrudzić, a okazała się moją ulubioną książką tej autorki :D
OdpowiedzUsuńświetne zestawienie, w większości podzielam Twoje zdanie. "Perswazje" czekają na półce i w najbliższym czasie zamierzam przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMały Książę, Baśnie Andersena i Wichrowe Wzgórza - jak najbardziej się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne książki wybrałaś!
OdpowiedzUsuńZ uśmiechem na twarzy stwierdzam, że większość książek z Twojej listy przeczytałam :D A "Perswazje" właśnie czytam, ale jakoś ostatnio się zastałam... ;).
OdpowiedzUsuńTak przy okazji to zapraszam do mnie na konkurs - do wygrania "A jeśli ciernie" :)
Baśnie Andersena, Kubuś Puchatek, Wichrowe wzgórza - jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńO tak !Nie możemy pozwolić by takie książki jak "Kubuś Puchatek " ,"Baśnie Andersena" ,"Tajemniczy ogród" , "Mały książę " , " Władca much" czy "Wichrowe wzgórza " uległy zapomnienu ! Każda z tych książek jest niezwykła. Troszkę mi głupio bo ja "Portetu Doriana Greya " , "Carmilli", "Perswazji" i "Domu na placu Waszyngtona" nie przeczytałam - ale od dawna mam je w planach i przeczytam na pewno! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. ;)
Moja droga, to, ze nie znasz kilku z tych książek, nie jest powodem do wstydu! Myślę, że też byś wymieniła w rankingu takie, których ja nie znam ;) Więc głowa do góry, a swoją drogą polecam Ci przede wszystkim Perswazje i Dom na Placu Waszyngtona - to piękne, romantyczne opowieści :)
UsuńPiękne zestawienie, co prawda nie czytałam Perswazji oraz Domu na ulicy Waszyngtona i nie przepadam za Kubusiem Puchatkiem, to jednak wybrałaś książki, które powinny być czytane, jak by nie było to klasyka :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko pozycje dla tych młodszych odbiorców, ale do 2 dodałabym Małego Lorda. :)
OdpowiedzUsuń