Top
10 to akcja, przy okazji której
raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju
rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej
blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do
akcji – w każdy piątek wypatruj nowego tematu.
Dziś będzie krótko i na temat, bo za trzy godziny wyjeżdżam do Krakowa na Targi Książki :) A więc przyszła pora na... ulubione okładki :D Przyznaję, że nie było łatwo wybrać tylko 10 sztuk, bo uwielbiam znacznie więcej grafik wykorzystywanych do oprawy książek. Jestem fanką dobrego, wyrazistego koloru; z jednej strony lubię mocne, naładowane emocjonalnie okładki, a z drugiej prostotę i elegancję ;) Czasami nie da się połączyć obu w jedno, a czasami... sami zobaczcie, co wybrałam :)
Dziś będzie krótko i na temat, bo za trzy godziny wyjeżdżam do Krakowa na Targi Książki :) A więc przyszła pora na... ulubione okładki :D Przyznaję, że nie było łatwo wybrać tylko 10 sztuk, bo uwielbiam znacznie więcej grafik wykorzystywanych do oprawy książek. Jestem fanką dobrego, wyrazistego koloru; z jednej strony lubię mocne, naładowane emocjonalnie okładki, a z drugiej prostotę i elegancję ;) Czasami nie da się połączyć obu w jedno, a czasami... sami zobaczcie, co wybrałam :)
Kolejność jest raczej przypadkowa. Raczej ;) Na początek okładka do The Clockwork Angel – nasze polskie są obrzydliwe, ale zagraniczna... O tak! Takiego Willa poproszę pod choinkę ;) Następne to polskie okładki do Podzielonych i Zieleni Szmaragdu (cała seria wspaniała, ale trójka wygląda najbardziej efektownie), które moim zdaniem są o wiele ciekawsze od oryginałów. Warte uwagi będą także okładki do Upadłych (oryginalna taka sama) oraz do Mrocznego Serca. Nieśmiertelni – chociaż książka jest okropna i szczerze nie polecam, to okładka mnie w sobie totalnie rozkochała! Do tego stopnia jestem nią oczarowana, że sobie zamarzyłam coś w tym klimacie do mojej własnej książki... Ale to tylko marzenie, niestety ;) Ostatni typ to oprawa trzeciego tomu Vampire Empire – u nas na razie wyszedł tylko pierwszy tom. Każda okładka do tej serii jest wspaniała, ale ta trójeczka całkowicie mnie w sobie rozkochała. Greyfriar <3
No i kolejne cudeńka, tym razem na prowadzenie wychodzi zagraniczna okładka do The Iron Knight – u nas będzie taka sama, jak mniemam :) A z polskich wydań bardzo lubię okładkę do Żony godnej zaufania (cóż za klimat i ta suknia *_*), Księcia cierni (ta płomienna czerwień!!!), a także do Gorączki, której premiera już za kilka dni :)
Dodałabym jeszcze na pewno okładkę do ostatniego tomu o Harrym Potterze, do Królestwa Cieni Celine Kiernan (ach ten Christopher <3) czy Błękitnej godziny Alyson Noel. Ale nie starczyło miejsca... A jakie są Wasze typy? Podoba Wam się któraś z zaprezentowanych przeze mnie opraw?
Na koniec utwór z Ostatniego Mohikanina... Dzisiaj bowiem dotarła do mnie wiadomość o śmierci aktora, który zagrał w tym filmie Chingachgooka. Szczerze mówiąc nadal trudno mi w to uwierzyć... Russell Means był wspaniałym aktorem, a ponadto aktywnym działaczem na rzecz praw Indian. Niestety przegrał walkę z rakiem. Waszej uwadze polecam kilka filmów, w których zagrał – Ostatni Mohikanin, Urodzeni mordercy, czy disneyowską Pocahontas, gdzie użyczył głosu wodzowi plemienia głównej bohaterki.
Jakieś takie mroczne ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie okładki są cudowne. :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się okładka ostatniej części Trylogii Czasu :)
OdpowiedzUsuń"Gorączka" jest cudowna! Tak samo "Zieleń Szmaragdu", ale "Podzieleni" w ogóle mi się nie podobają, nie wiem czemu, ale nie i już. :D Upadli mają swój klimat, a Ash jest cudowny! <3
OdpowiedzUsuńMiłych Targów! <3
no, no, no, Twoje typy są naprawdę klimatyczne. Czas bym i ja stworzyła taką listę :)
OdpowiedzUsuńudanych targów w Krk.
Eh, naprawdę ciężko się nie zgodzić z większością typów :)
OdpowiedzUsuńOkładki są naprawdę prześliczne. Dobry wybór!
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie co do " The Clockwork Angel" i "Zieleni szmaragdu"! Perełki! Ale także pozostałe wyglądają niesamowicie - np. "Gorączka" czy "The Iron Knight". Och, jak te cuda cieszą moje oczy! :D
OdpowiedzUsuńZ kilkoma wyborami muszę się zgodzić :D
OdpowiedzUsuńTe okładki są cudowne! Aż miło popatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie okładki są ewidentnie w tym samym guście. Można się domyśleć, jaką literaturę czytasz i co Ci się podoba.
OdpowiedzUsuńO tak okładeczki wyśmienite! Sama bym pewnie takie wybrała, ale umieściłabym w nich na pewno Magiczną Gondolę i Cinder :D
OdpowiedzUsuńZieleń szmaragdu jest śliczna! Nie przepadam za zielonym, ale ten jest taki hmm kunsztowny? ;-)
OdpowiedzUsuńOkładki Upadłych i Mrocznego serca są według mnie tandetne.
A właśnie nie dalej niż tydzień temu napadło mnie na słuchanie soundtracku do Ostatniego Mohikanina :-)
Okładki swietne ale ja chyba inne bym wybrala ;d
OdpowiedzUsuńUczta dla oczu ^^
OdpowiedzUsuńOkładka "Żony godnej zaufania" najbardziej przypadła mi do gustu *-* Ale reszta jest również świetna :D
OdpowiedzUsuńCała Trylogia Czasu wyróżnia się pięknymi okładkami! Gorączka też jest całkiem fajna, a reszta jakoś mnie nie przekonuje;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zieleń szmaragdu ♥ - najlepsza okładka.
OdpowiedzUsuńJedynie zgadzamy się, co do Upadłych ;D Choć nie powiem, że jakoś specjalnie mi się podoba, ale mam do niej sentyment, bo jeszcze zanim w ogóle usłyszałam o książce, z nudów narysowałam coś bardzo podobnego do okładki ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zestawienie :) W moim również znalazła się okładka do "Gorączki" :) I masz rację, oprawa graficzna "Mrocznego serca" potrafi przykuć uwagę:)
OdpowiedzUsuńCykl Upadli rzeczywiście ma niezłe okładki:))
OdpowiedzUsuńSama zakochałam się w okładach upadłych przez nią musiałam kupić całą serię..:) Z całego twojego top najbardziej spodobała mi się okładka do Gorączki. Jest świetna!
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze wszystkimi Twoimi wyborami!
OdpowiedzUsuńOstatni Mohikanin <3
Uwielbiam śliczne okładki:) Niestety prawie zawsze to właśnie po niej oceniam książki i zastanawiam się, czy chcę ją przeczytać czy nie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Najbardziej podobają mi się okładki z "Gorączki" oraz "Mrocznego serca".
OdpowiedzUsuńŚwietne okładki. :) Ach, i zazdroszczę tych Targów! :D
OdpowiedzUsuńPiękne okładki. Większość z nich sama uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPodzieleni - naprawdę świetna okładka!
OdpowiedzUsuńŚwietne okładki!
OdpowiedzUsuńWidze, że mamy podobny gust. Większość widze po raz pierwszy, ale juz mi się spodobała ;)
OdpowiedzUsuńOkładki są cudowne! A aktora rzeczywiście szkoda...
OdpowiedzUsuńwszystkie mi się podobają! :) chyba najbarziej ,,Upadli" , a ,,Podzielonych" chciałabym przeczytac :P
OdpowiedzUsuń