Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś tak trochę wakacyjnie, bo kto powiedział, że jak w podróż, to tylko Egipt albo Stany? Ha, ja mam lepszą receptę na wakacyjne wojaże! A więc... dziesięć miejsc znanych z literatury, które chciałabym odwiedzić!
I. Hogwart
(Harry Potter)
(Harry Potter)
(źródło)
Hogwart to stanowczo jedno z najciekawszych miejsc, jakie w ogóle powstało na potrzeby literatury. Niezwykła szkoła magii usytuowana w mrocznym zamczysku na wzniesieniu... nie dość, że piękne widoki, to i wspaniała przygoda. Ile bym dała, żeby pojawić się na lekcji eliksirów u Severusa... :P
II. Lothlorien
(Władca Pierścieni)
(Władca Pierścieni)
(źródło)
Stanowczo najpiękniejsze miejsce, które stworzył Tolkien. Wspaniałe miasto elfów usytuowane na drzewach, tysiące świetlistych punkcików ukrytych w koronach drzew, eleganckie elfy spacerujące po okolicy... Tak, mogłabym tam żyć i jeść lembasy ^^ Pod warunkiem, że u boku będę miała Legolasa ;D
III. Trondheim
(Saga o Ludziach Lodu)
(Saga o Ludziach Lodu)
(źródło)
Z krainy pięknych elfów wracamy do rzeczywistości. To miejsce istnieje naprawdę, miasto w środkowej części Norwegii przyciąga mnie od wielu lat, bowiem po przeczytaniu Sagi o Ludziach Lodu zapragnęłam zamieszkać w Skandynawii - ale nie tej południowej, zbliżonej klimatem do naszego, ale tej północnej, zimnej, nieprzystępnej :D
IV. Piekło
(Seria Jutro)
(Seria Jutro)
(źródło)
Marzy mi się taka wyprawa z paczką wiernych przyjaciół. Wyprawa niebezpieczna, szalona, ale i niepozbawiona uroku - z dala od cywilizacji, od techniki. Tylko ja i natura :D Mam jednak nadzieję, że w tym czasie komary wyjadą na urlop, brr...
V. Londyn & Hampshire w XIX wieku
(Seria o siostrach Hathaway)
(Seria o siostrach Hathaway)
(źródło)
Nie jest dla nikogo tajemnicą, że w XIX wieku jestem zakochana, zwłaszcza w XIX wieku w Anglii :] Lisa Kleypas stworzyła przepiękną opowieść o siostrach Hathaway, a akcja wszystkich jej powieści dzieje się albo w Londynie albo w Hampshire. Chciałabym zobaczyć oba te miejsca, móc wybrać się na spacer ulicami Londynu ubrana w piękną suknię z epoki, z czepkiem na głowie. Wybrałabym się na wykwintny bal, poznała jakiegoś tajemniczego, mega przystojnego gentlemana... aha, i wtedy budzę się we własnym łóżku :P
VI. Nigdynigdy
(Żelazny Dwór)
(Żelazny Dwór)
(źródło)
Kraina Nigdynigdy kojarzy mi się z Krainą Czarów, do której trafiła Alicja. Oba te światy chciałabym odwiedzić, choć zdaję sobie sprawę, że są zarówno piękne, jak i niebezpieczne. Czego jednak się nie robi dla kilku chwil u boku Asha? :)
(źródło)
I kolejne miejsce związane z serią o młodym czarodzieju - Harrym. Tym razem celem mojej podróży będzie Ulica Pokątna - najbardziej magiczne miejsce na całym świecie (poza Hogwartem of course). Chciałabym odwiedzić salon Olivandera i kupić fasolki wszystkich smaków :D No i oczywiście zobaczyć sklep Freda i George'a!
VIII. Shire
(Władca Pierścieni)
(Władca Pierścieni)
(źródło)
Po ciężkich podróżach i niebezpiecznych przygodach czas wstąpić na herbatkę i ciasto do hobbitów :) Czyli oaza spokoju, szczęśliwości i wzajemnej uprzejmości. W Shire mogłabym żyć. Czuję, że odnalazłabym się tam i nareszcie osiągnęła spokój, który nigdy nie będzie dany ludziom żyjącym we współczesnych czasach. Poza tym Frodo jest całkiem przystojny :P
IX. Moskiewskie metro
(Metro 2033)
(Metro 2033)
(źródło)
A po dobrym jedzonku kolejna niebezpieczna przygoda, czyli tym razem uzbrojona w karabin i latarkę, zwiedzam moskiewskie metro z powieści Dmitra Glukhovsky'ego. Wiem, że to będzie przerażająca wyprawa i mogę nie wrócić taka, jaka tam weszłam, ale raz się żyje! A w podziemiach metra nie ma mowy o nudzie! :)
X. Królestwo Jonathona
(Trylogia Moorehawke)
(Trylogia Moorehawke)
(źródło)
Długo zastanawiałam się, czy chciałabym odwiedzić kraj Wynter i Razi'ego. Ostatecznie stwierdziłam, że tak. Europa u progu XVI wieku, gadające koty, duchy na dziedzińcach, no i Christopher, moja miłość. Dla niego dałabym radę znieść pomysły króla, a może nawet zorganizowałabym jakiś zamach stanu ^^
* * *
No i to tyle z pomysłów podróżniczych :D Miałam jeszcze dodać Żelazne morza (z powieści Meljean Brook), ale nie starczyło punktów :) Na pewno jednak wybrałabym się w podróż statkiem, chętnie wdałabym się też w pojedynek z krakenem. Choć coś mi się zdaje, że to on by w tej rozgrywce wygrał ;)
Na koniec mojej dzisiejszej, luźnej notki piosenka. Wczoraj nabrałam ochoty na The Cure, a ich utwór do filmu "Kruk" jest tak niesamowity, że chętnie się nim z Wami podzielę - choć pewnie większość z Was już go zna ^^ Enjoy <3
Odwiedziłabym wszystkie mijesca związane z HP oraz Władcą! No i oczywiście Anglia XIX wieku :)
OdpowiedzUsuńCo do piekła i Hogwartu się zgadzam, aczkolwiek ja zamiast Ulicy Pokątnej wybrałbym Hogsmeade.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Och, rewelacyjne miejsca... rozmarzyłam się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja bym wszystkie miejsca zwiedziła chętnie z Harrego Pottera.
OdpowiedzUsuńHogwart, Severus- coś dla mnie xD W ogóle chciałabym znaleźć się w świecie Harrego chodź na jeden dzień:)
OdpowiedzUsuńSerię jutro mam zamiar niedługo poznać więc ocenię ten świat.
Miejsca z Harrego Pottera chętnie bym odwiedziła. ;)
OdpowiedzUsuńChętnie odwiedziłabym moskiewskie metro... Najpierw jednak muszę zapolować na książkę, chcę ją przeczytać od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńWszelkie miejsca związane z Harrym Potterem - obowiązkowo!
OdpowiedzUsuńScenerie z Tolkiena też zachwycają. No i Piekło! To jedno z miejsc, które i mnie się marzy :)
I, IV i VII też chętnie bym zobaczyła ;)
OdpowiedzUsuńciekawe miejsca :) Jak będziesz jechać na wycieczkę do któregoś z nich to zabierz mnie ze sobą xD :) *ładnie prosi*
OdpowiedzUsuńNajchętniej odwiedziłabym Piekło, Hogwart, Shire, królestwo Jonathona i krainę Nigdynigdy. :D
OdpowiedzUsuńmiejsca związane z serią o Harrym sama z chęcią bym zwiedziła :D
OdpowiedzUsuńWyjątkowo chciałabym odwiedzić wszystkie miejsca literackie o których wspominasz w owym poście. Każde z nich na swój sposób jest magiczne i intryguje niezmiernie.
OdpowiedzUsuńNigdynigdy *_* Tylko tam bym chciała być ;D
OdpowiedzUsuńPiekło, Hogwart i ulica Pokątna! *.*
OdpowiedzUsuńKilka Twoich bym chętnie odwiedziła, a i kilka własnych bym dopisała pewnie :)
OdpowiedzUsuńW twoim zestawieniu znalazło się kilka miejsc, które i ja chętnie bym odwiedziła ;) Lothlorien to byłoby coś :)
OdpowiedzUsuńDo Hogwartu też bym się wybrała!^^
OdpowiedzUsuńThe Cure <3
Kruk <3
Jaka mega lista! Nie czytałam niestety o wszystkich miejscach, ale Hogwart? KOCHAM! <3 Gdzie moja sowa ja się pytam?! Nigdynigdy też bym odwiedziła, chociaż długo bym tam nie pociągnęła. :3 No i Piekło. :D
OdpowiedzUsuńMoskiewskie metro (z Metra 2033) oraz Piekło (z serii Jutro) i ja chętnie bym odwiedziła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Z Hogwartem, ulicą Pokątną i Piekłem absolutnie się zgadzam. Resszty ksiażek nie czytałem, wiec trudno mi się wypowiedzieć, a miejsc wykreowanych przez Tolkiena raczej nie chciałbym obejrzeć, bo "Hobbit, czyli tam i z powrotem" nie zachwycił mnie.
OdpowiedzUsuńZ Hogwartem i Piekłem, oczywiście się zgadadzam. Książkę Metro 3033 chętnie bym przeczytała;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne miejsca, w wielu wyborach się zgadzam ;)
OdpowiedzUsuńWymieniałaś miejsca w które bez wahania bym odwiedziła. Dzieki też za przypomnienie sagi o Ludziach lodu, jak ja ja uwielbiałam, całą serie czytałam chyba z 10 razy :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie zgadzam się z Hogwartem. To aż boli, że to jest tylko wymyślony świat.
OdpowiedzUsuńZgadzam się tylko z Trondheim. Uwielbiałm kiedyś "Sagę o Ludziach Lodu" :))
OdpowiedzUsuńSama chętnie odwiedziłabym te miejsca:D
OdpowiedzUsuń