Dzisiaj będzie krótko i na temat - nadchodzi zima, więc i na moim blogu małe zmiany :) A dokładniej nowy szablon. Jak zawsze autorką tych zmian jest niezastąpiona Dzosefinn! <3 Dziękuję!
Ale to nie koniec nowości! Nieznacznie przeformułowałam tytuł bloga - z Tirindeth's Books na Tirindeth's Blog. W ciągu ostatnich miesięcy sporo myślałam nad całkowitą zmianą tytułu bloga. Zależało mi na tym, by tytułem nie szufladkować swojej strony - w końcu nie tylko o książkach tutaj piszę. No i w sumie poszłam na łatwiznę :P
W ramach ogłoszeń drobnych - właśnie czytam Marę Dyer, zatem na pewno za jakiś czas podzielę się z Wami moimi wrażeniami z lektury, natomiast wśród zaplanowanych najbliżej recenzji znajduje się opinia dotycząca powieści Podróż na sto stóp :) Ale póki co jestem nie do życia, bo próbuję się wyleczyć z wyjątkowo uciążliwego przeziębienia. Ech, jesień w pełni...
Wszystkiego dobrego!
Proszę :* Kuruj się!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńPiękny szablon, ale nie, to jeszcze nie zima! :D
OdpowiedzUsuńZimno się zrobiło :) Ale klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo z nazwą bloga, nie powiem. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szablon, aż nadejście zimy nie okazuje się takie straszne.
[http://wachajac-ksiazki.blogspot.com/]
Ja bardzo lubię początek zimy, kiedy wszystko robi się białe, parki wtedy wyglądają bajecznie. A w połączeniu ze świąteczną atmosferą zima nabiera niesamowitego klimatu :-)
UsuńZima nie przyszła do Ciebie za szybko? Ja chciałabym jeszcze trochę nacieszyć się resztkami jesiennego słońca :)
OdpowiedzUsuńEee tam, w końcu mamy koniec października ;-) Co prawda myślałam o jesiennej odsłonie, ale tworzenie takiego szablonu byłoby marnotrawieniem czasu, bo taki szablon byłby aktualny maksymalnie miesiąc. Zatem zdecydowałam się na zimę - u nas w Łodzi jest już bardzo chłodno ;-) Ale ja też lubię jesienne słoneczko :-)
UsuńUwielbiam zimę, dlatego Twój szablon raduje moje oczy. Nazwa bloga też trafia w pamięć. Zmiany jak najbardziej na plus.
OdpowiedzUsuńOjeeeeju! Jak tu pięknie u ciebie! Poczułam klimat zimy, ale w pozytywny sposób. :) Jestem ogromnie ciekawa twojego zdania o "Podróży na sto stóp" tym bardziej, że przymierzam się do kupna tej książki, także... czekam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sherry
Cieszę się, że w moim szablonie odnalazłaś pozytywną stronę zimy :-) o to właśnie chodziło!
UsuńCo do Podróży na sto stóp to niestety nie będę miała dla Ciebie dobrych wieści - książka jest ciekawie napisana, ale fabuła mnie nie porwała... więcej będzie w recenzji :-)
Ślicznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny szablon :)
OdpowiedzUsuńLubię zmiany na blogach - bo zamykanie się w tematyce książkowej już dawno przestało być ciekawe.
OdpowiedzUsuńŁadny wygląd, choć ja bym tej zimy jeszcze nie chciała :)
Wracaj szybko do formy!
Zdecydowanie bardziej lubię lato, ale nie da się ukryć, że szablon jest przepiękny ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jeju, aż poczułam zimę <3 Uwielbiam tę porę roku, a u Ciebie zrobiło się wyjątkowo pięknie :D
OdpowiedzUsuńPowiało u Ciebie mrozem :) Ładny szablon. Czyli Twój blog będzie teraz lifestylowy?
OdpowiedzUsuńHmm, w zasadzie tematyka na blogu się nie zmienia - nadal najwięcej miejsca zamierzam poświęcać książkom :) Po prostu "books" w nazwie mnie nieco ograniczało, a ja czasami piszę też o filmach, sztuce, albo jakichś prywatach i pierdołach. Stąd ta mała zmiana :)
Usuńszybkiego powrotu do zdrowia i kolejnych twórczych pomysłów, bo zimowa odsłona bloga wygląda świetnie (choć do zimny mi akurat jakoś się nie spieszy;)).
OdpowiedzUsuńza oknem jesień, a tu tak pięknie - zimowo ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale się pięknie i nastrojowo zrobiło u Ciebie :)))))
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę. Sama również zmagam się z uciążliwym przeziębieniem i wiem ile może namieszać w codziennym życiu :)
Ależ pięknie u Ciebie. :) Świetny szablon!
OdpowiedzUsuńKlimatycznie. Podobno śnieg już niebawem :)
OdpowiedzUsuń